Lazy Sunday w Starym Browarze. Rewelacyjny klimat, fajna muza i cudowne lenistwo w centrum miasta. Mikolaj, jak wiekszosc obecnych tam dzieci skupil sie na turlaniu... |
Poznan. Spedzilam tam szesc szalonych lat mojego zycia... Chyba zawsze bede tam wpadac z wielka przyjemnoscia. Ostatni raz bylismy tam ponad 5 lat temu... Czy sie zmienil? Na pierwszy rzut oka- nie. |
Podpatrzone na drzwiach jednego z pustych lokali. |
Uga. Niby taka drobna, niepozorna, a potrafi dziobnac. Przekonalam sie o tym osobiscie. |
Dac dziecku kaluze i pozwolenie na zabawe, a po 15 minutach wraca do Ciebie cos takiego. Z kaloszy wylewalam wode... |
Lasow w Lancashire jak na lekarstwo, za to w PL istne szalentwo! Piekne mamy lasy! |
Suprasl. |
W Polsce sa wypasione place zabaw! |
Pierwsza w zyciu cukrowa wata! Slodka, ale smaczna. |
Krecona zjezdzalna- "moja ulubiona"- tak twierdzi Miko |
Poczekajka, czyli cos na zab przed zamowionym daniem- chleb, miseczka smalcu i kiszonych ogorasow. Pyyyychhhaaa! Obowiazkowo do popicia -podpiwek. |
W lesie niektorzy zbieraja grzyby, a niektorzy tworza lodki z kory drzew. Mowa o J. |
Folwark Nadawki- po prostu pycha! Jesli mieszkacie niedaleko, a jeszcze nie mieliscie okazji tam zajrzec, koniecznie to zmiencie! |
Maslak. Uwielbiam zbierac grzyby, ale tym razem szczescie nie sprzyjalo mi zbyt czesto. |
Kamienne serducho. Znalezione na placu zabaw. Wyladowalo w mojej torebce z nadzieja, ze przynosi szczescie ;) |
Niemieckie autostrady- nuuuuuuuuuuddddaaaaa!!! |
A w Holandii serwuja najlepsze na swiecie krokiety z gulaszem i frytki z majonezem! |
Naladowani pozytywna energia, troche opaleni (!), z cala masa wspomnien, plecakiem nowych polskich ksiazek, pelna karta pamieci w aparacie i troche smutni, ze to juz koniec WROCILISMY!
Jak bylo? Za fajnie... teraz to bedziemy tesknic...
Cudowna fotorelacja! Cieszę się, że pobyt Wam się udał! Morał z tego taki, że musicie przyjeżdżać częściej! :))
OdpowiedzUsuńPobyt w Polsce byl niezwykle udany!
UsuńDobrze byloby czesciej tam bywac, a najlepiej to byloby tam zamieszkac :))))
Nie byloby wtedy problemow z dojazdem.
oj tam... dobrze ze juz jestescie ;-)
OdpowiedzUsuńbuzior
Zetkniecie z rzeczywistoscia po prawie 4-tygodniowej labie troche bolal, ale jakos sie trzymamy ;)
UsuńMiko nadal pyta dlaczego przyjechalismy do Anglii, dlaczego nie mieszkamy w polsce itd.... Ja dostalam juz katar, bo pogoda za oknem wiadomo jaka jest.... no i nadal smutno tak jakos. xxx
Ile się u Was działo podczas wakacji!
OdpowiedzUsuńTeraz to nie ma co tęsknić tylko trzeba przyjeżdżać częściej :)
Dzialo sie naprawde duzo! Zdjecia niestety nie przedstawiaja wszystkich atrakcji jakie zaliczylismy podczas pobytu w Polsce, ale jakas tam namiastka jest ;)
UsuńCzesciej piszesz.... chetnie wpadlabym juz dzisiaj ;)
Świetna fotorelacja :) A pewnie,że w Polsce jest fajnie :)
OdpowiedzUsuńPokusialabym sie nawet na stwierdzenie, ze w Polsce to jest najfajniej :)))
Usuńpiekne wakacje mieliscie! w Polsce najfajniej!
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznac, ze wakacje udaly nam sie bardzo. Paryz, Disneyland, Metz i Polska... Miala byc jeszcze Praga po drodze, ale ciagnelo nas do kraju... nastepnym razem przyjdzie czas na nia :) No i pogode to mielismy wypasiona! Ponad 3 tygodnie slonca z tylko jednym dniem na deszcz!!!!
UsuńPewnie, że tak! Wracajcie ;)
OdpowiedzUsuńJakby byloby to takie proste wrocilibysmy chocby dzis... niestety to bardziej skomplikowana operacja ;)
Usuń