Moje dziecko potrafi liczyc!
I nie do jakichs tam marnych dwoch, czy trzech- moj maly mistrz potrafi liczyc az do siedmiu!
Tak, tak- do siedmiu.
Co
niedziela, prawdopodobnie wiedzac, ze matka nastepnego dnia musi
wypoczeta i pelna energii stawic sie w biurze, Syn organizuje 2-3
godzinne nocne
atrakcje.
Tydzien w tydzien…
Oczy
na zapalki, mocna herbata i wyrysowane zmeczenie na twarzy- taki obraz
serwuje na dzien dobry wszystkim w poniedzialkowe poranki.
Dobrze, ze jutro juz wtorek!
A tak bardziej na powaznie, wczoraj w podreczniku Gleitmana natknelam sie na rozdzial poswiecony liczbom i niemowlakom.
Ostatnie dwie dekady byly dosc rewolucyjne dla naukowcow studiujacych psychologie rozwojawa w dziedzinie numerologii.
W
1983 roku trzech ambitnych, amerykanskich psychologow postanowilo
zbadac jakie umiejetnosci matematyczne posiadaja dzieci we wczesnym
okresie rozwoju.
Eksperyment,
ktorym sie zajmowali wykazal, ze niemowlaki miedzy 4, a 7 miesiacem
zycia posiadaja juz podstawowa wiedze w tej dziedzinie, jednak dosc
ograniczona.
Na
7-miesiecznych maluchach przeprowadzono doswiadczenie polegajace na
prezentowaniu im dwoch fotografii rownoczesnie. Jedna przedstawiala 2, a
druga
3 przedmioty.
W tym samym czasie, podczas prezentacji, z glosnikow puszczano dzwieki, raz skladajace sie z 2, a raz z 3 sygnalow “bum”.
Gdy
pojawialy sie 2 sygnaly, niemowle automatycznie kierowalo wzrok na
fotografie z 2 przedmiotami. To samo dzialo sie w przypadku 3 dzwiekow,
dziecko
patrzylo na fotografie przedstawiajaca 3 przedmioty.
Takie
zachowanie wskazuje na to, ze dzieci juz we wczesnych fazach rozwoju sa
w stanie zauwazyc, ze 2 to wiecej niz 1 lub 3 to cos wiecej niz 2.
Widza roznice miedzy 2 i 3 przedmiotami, rozroznienie jednak 4 od 6 sprawia im juz duza trudnosc. Swiadomosc numerologii w mozgach malolatow jest rozwijana bardzo powoli w ciagu pierwszych 18 miesiecy. Mimo
tego, dzieci w tym wieku sa wrazliwe nawet na niewielkie zmiany
dotyczace malych ilosci, na przyklad zdaja sie rozumiec wynik dodawania 1
+1 = 2,
lub odejmowania 2-1 = 1.
Umiejetnosc
rozumienia podstaw numerologii w pierwszych miesiecach zycia wskazuje
wiec, ze istnieje wrodzony mechanizm znaczenia liczb, ktory
moze byc poczatkiem dalszego rozwoju umiejetnosci i zdolnosci w tej
dziedzienie.
Idac dalej liczbowym tropem, w “Child of our time”, znalazlam doswiadczenie, ktore bardzo latwo mozemy wykonac.
Przygotuj trzy przedmioty.
Na oczach dziecka, liczac przedmioty wloz je do pojemnika.
Schowaj pojemnik na chwile i liczbe przedmiotow zredukuj do dwoch.
Wyciagnij pojemnik spowrotem tak aby ponownie byl w zasiegu wzroku dziecka.
Policz przedmioty wyciagajac je kolejno z pudelka.
Wiekszosc badanych “roczniakow” zorientowalo sie, ze w pudelku znajduja sie tylko dwa przedmioty. Zaskoczone szukaly brakujacego trzeciego.
Analogicznie doswiadczenie mozesz powtorzyc na 4 i 5 przedmiotach.
Mozna dowiedziec sie do ilu tak naprawde nasz Malec potrafi liczyc.
Zrodlo:
"Child
of Our Time" - Tessa Livingsote, Robert Winston
"Psychology" - Henry Gleitman
***
Przyjelam propozycje pracy, o ktorej wspominalam wczesniej.
Gratuluje daru matematycznego u Maleństwa :))))
OdpowiedzUsuńOraz zapewne słusznej decyzji związanej z pracą!
:)
Pozdrawiam
Dziekuje! Teraz Synus moglby pocwiczyc przesypianie nocy do 7 i mama bedzie przeszczesliwa ;)
UsuńPo 2 dniach na nowym stanowisku moge powiedziec, z nie jest zle, takze chyba to byla dobra decyzja.
Pozdrawiam :)
Bardzo interesujący wpis. Nie zdawałam sobie sprawy, że już tak wcześnie dziecko ma jakieś umiejętności matematyczne :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mowiac ja tez.
UsuńTakie male ukryte geniusze z tych naszych maluchow ;)
Super :) Pokażę to Olkowi :)
OdpowiedzUsuńI wieeeelkie gratulacje z okazji nowej pracy :)
Dziekuje :)
UsuńJa na Mikolajku eksperyment tez przeprowadzilam, z tego co wywnioskowalam na razie potrafi liczyc do 2 :)
Powtorka wkrotce...
uwielbiam eksperymenty, które tutaj prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, że taki zmysł i umiejętność kształtują się od najmłodszych lat.
OdpowiedzUsuńbliżej roczku na pewno przeprowadzę na Emilii ten eksperyment.
Rozwijaja sie w kosmicznym tempie.
UsuńOstatnio wyczytalam, ze te nasze Skarby zyskuja po 2 nowe umiejetnosci dziennie, podczas gdy dorosly czlowiek na to potrzebuje az roku.
Takie mamy "tepe" mozgi na starosc :)
Ale fajny eksperyment! Spróbuję ;) !
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
UsuńNiech no tylko Basia się urodzi, to zaczniemy eksperymenty! ;) :D
OdpowiedzUsuńWtedy sie zacznie zabbawa w kroliczka doswiadczalnego :)
Usuńinteresujace!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńjestem matematykiem z wykształcenia (i z zamiłowania). Czytałam z zapartym tchem. Zrobię eksperymenty :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze trafilam z tematem :)
Usuńfajny eksperyment, zobaczymy co z tego wyniknie:DD
OdpowiedzUsuńciesze sie ze sie ułożyło :**
Caly czas uklada, ale mam nadzieje, ze bedzie ok :)
UsuńOd poniedzialku juz "walcze" na nowym stanowisku- na razie mi sie podoba ;)
Buzka
U nas już niestety za późno na takie eksperymenty, u nas już wiadomo do ilu potrafi liczyć. Dzieciaczki są mądrzejsze niż dorośli, może dlatego że ich mózg nie jest zaśmiecony różnymi nie potrzebnymi informacjami jak to jest w naszym przypadku.
OdpowiedzUsuń