Niech zgadne. Kazdy? Napewno wiekszosc.
Osobiscie uwielbialam wpatrywac sie w te wzory, kolory, ktorych bylam wspoltworca...
To bylo cos niesamowitego! Magii jaka towarzyszyla obracaniu tajemniczej rurki nie sposob zapomniec.
Kilka dni temu postanowilam zrobic Mikolajowi kalejdoskop, a slowa ktore potem uslyszalam powinny zmobilizowac kazdego do dzialania: "To najlepsza zabawka na siecie mamo!"
Fakt, to naprawde swietna zabawka, ktora wedlug mnie spodoba sie kazdemu dziecku!
Wiekszosc potrzebnych materialow zapewne znajdziecie w domu, a co dokladnie:
- rolke po kuchennym reczniku lub cukierkach
- folie lustrzana/ srebrny papier/ jednorazowa srebrna tacke
- tekture
- tasme
- przezroczyste koraliki
- sztywna, przezroczysta folie
- nozyczki
- cos do udekorowania kalejdoskopu
Kalejdoskop powstawal wieczorowa pora, stad tez te zoltawe zdjecia ;) |
2. Wieksze kolko nacinamy dookola i zaginamy koncowki
3. Z kartonu tworzymy cos na ksztalt trojkata, ktory zmiesci sie w rolce.
4. Wkladamy do rolki i odcinamy reszte, ktora wystaje.
5. Do tektury przyklejamy srebrny papier.
6. Trojkat sklejamy tasma.
7. Za pomoca tasmy klejacej przyklejamy wieksze kolko z przezroczystej folii na spod rolki.
8. Wsypujemy koraliki i przykrywamy je drugim przezroczystym kolkiem.
9. W zamykaniu rolki wycinamy mala dziurke, ktora bedzie nam sluzyla do obserwacji.
10. Dekorujemy kalejdoskop.
Gotowe!
Super pomysł!
OdpowiedzUsuńNajlepsze są takie zabawki ręcznie robione, a radość dziecka bezcenna :)
Mi to sie jeszcze jedno w tych zabawkach recznie robionych podoba, ze jak sie znudza, to bez zadnych wyrzutow sumienia moge je wrzucic do kosza na smieci :)
UsuńJak zwykle wspaniałe pomysły macie!:)
OdpowiedzUsuńDziekuje Karolino :)
UsuńSuper! Muszę spróbować coś takiego wyczarowac ;D
OdpowiedzUsuńCzaruj! :)
Usuńale wypas!!! nigdy bym nie pomyslala, ze mozna takie cudo samemu zrobic! :)
OdpowiedzUsuńCzadowe :) kochana musisz kupic tą maszynę, czuję że się byś wkręciła :-P
OdpowiedzUsuńWiesz, ja jestem pewna, ze bym sie wkrecila. Czasami kreci mnie aby cos uszyc Mikolajowi ale jak pomysle o recznym szyciu to automatycznie ochota mi przechodzi. W liceum czesto przerabialam sobie ciuchy na maszynie u mojej Babci i bardzo mi sie to podobalo :)
Usuńwow! muszę koniecznie spróbować
OdpowiedzUsuńZrobiłąś to perfekcyjnie! Lepiej niż oryginał, lepiej niż na półkach sklepowych ;)
OdpowiedzUsuńDzieki za mile slowa :)
OdpowiedzUsuńKalejdoskop to piękna zabawka. My również bawimy się nim ostatnio.
OdpowiedzUsuń