Absolutnym hitem tego sezonu na naszym stole jest tradycyjny angielski krem marchewkowy z kolendra.
Uwielbiamy go wszyscy, bez wyjatkow! Krem bardzo prosty w wykonaniu, zdrowy, rozgrzewajacy, sycacy, pachnacy, gesty, tani, pieknie wygladajacy i znikajacy z garnka w blyskawicznym tempie (lepiej chyba nie mozna opisac zwyklej zupy ;)).
Potrzebujemy:
- 1.5 litra wody
- 2 kostki drobiowe
- 750g marchwi (okolo 10 sztuk)
- 2 duze ziemniaki
- 1.5 cebuli
- galazka selera naciowego
- oliwa z oliwek
- 1 lyzeczka zmielonej kolendry
- swieza kolendra
- sol, pieprz
Warzywa obieramy i myjemy. Cebule kroimy w kostke, seler w plasterki, ziemniaki w "frytki", marchewke na pol, a kolendre drobno siekamy.
Marchew wrzucamy do wody, w ktorej wczesniej rozpuscilismy kostki rosolowe.
Na oliwie z oliwek smazymy cebule i seler. Po kilku minutach dodajemy ziemniaki.
Smazymy okolo 10 minut, do momentu az cebula sie zeszkli.
Cala zawartosc patelni wrzucamy do garnka. Dodajemy 1 plaska lyzeczke mielonej kolendry i gotujemy okolo 45 minut, az marchew bedzie miekka. Doprawiamy sola i pieprzem.
Na koniec zupe blendujemy. Dodajemy swieza kolendre i wszystko razem mieszamy.
Krem serwujemy posypany kolendra lub tez nie, jak kto woli.
Smacznego moi Drodzy!
My z Leną też uwielbiamy krem marchewkowy. Dodaję też sok pomarańczowy lub pomarańczę :)
OdpowiedzUsuńTaki kremik z dodatkiem pomaranczy musi smakowac wysmienicie! :)
UsuńPodajesz go tez z kolendra?
jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńPora to zmienic :)
UsuńSmak tej zupy moze Cie bardzo zaskoczyc... oczywiscie pozytywnie ;)
robie taka sama zupke tylko zamiast ziemniakow dodaje pomaranczowa soczewice. wszyscy ja lubimy bo jest nie tylko smaczna i zdrowa ale i szybka w przygotowaniu. uwielbiam tez krem z dyni + marchewka + mleczko kokosowe oraz slodkie ziemniaki + czerwona papryka + mleko kokosowe :)
OdpowiedzUsuńTe zupki z mlekiem kokosowym robisz tez na kostce rosolowej? Z kolendra czy bez? Zdradz cos wiecej, bo polaczenie tego drugiego zestawu zapowiada sie bardzo smakowicie! :)
Usuńtak. tez dodaje kostke rosolowa, kolendre, cebule, czosnek... Ale czesto czegosmi zabraknie i musze improwizowac. mimo to kazda z tych zupek zawsze wychodzi smaczna.
UsuńDzieki :) Sprobuje zrobic ta z papryka :)
UsuńAch no dzisiaj bym ugotowała sobie tylko Pyza pożarła nasz zapas marchewek ;)
OdpowiedzUsuńPyza jest taka marchewkowa? :)
UsuńMikolaj bardzo lubi marchewke, ale gotowana. Jak zabiera sie za surowa, to konsumpcje konczy zwykle na jednej sztuce :)
mniam..zjadłabym :)))
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie :) Sprobujcie zupke ugotowac u siebie.
UsuńMikolaj ja uwielbia, zawsze prosi o dokladke takze Waszym maluchom tez pewnie zasmakuje :)
Emilka uwielbia marchewkę ja mnie i Natalka też ;)
OdpowiedzUsuńAle nie wiem czy zjadłaby taką zupke, chyba wypróbuję ;)
Probuj :) Zupka jest naprawde smaczna :)
Usuń