niedziela, 8 marca 2015

Eksperymentujemy cz.2

Pora na kolejny post eksperymentalny. Tym razem bedzie kolorowo!
Przy wykonywaniu tych prostych doswiadczen bawilismy sie doskonale, wiec moze i Wy skusicie sie na taka zabawe?

Wedrujaca woda. Kolory podstawowe.


Potrzebujemy: 9 sloiczkow, wody, papierowych recznikow, 3 barwnikow spozywczych (niebieskiego, czerwonego i zoltego).
Do 6 sloikow nalewamy wody. Do dwoch z nich dodajemy kilka kropel zoltego barwnika, do dwoch niebieskiego i dwoch czerwonego.
Papierowy recznik zwijamy w rulon i umieszczamy jego jeden koniec w kolorowej wodzie, a drugi w pustym sloiku. Laczymy w ten sposob zolty kolor z niebieskim, niebieski z czerwonym oraz czerwony i zoltym. Juz po kilku minutach odnotowujemy pierwsze efekty- reczniki nasiakaja kolorowa woda, a ta powoli wedruje do sloika umieszczonego po srodku. Po kilku godzinach puste naczynia wypelniaja sie woda, ktorej kolor jest miksem dwoch odcieni po bokach.
Doswiadczenie bardzo spodobalo sie Mikolajowi. Nie mogl sie doczekac, az w pustych sloiczkach pojawia sie nowe kolory. Polecamy dla malych ciekawskich!

Cykl hydrologiczny, czyli co sie dzieje z woda na kuli ziemskiej.


Potrzebujemy: woreczka z zipem, wody, markera, tasmy klejacej i ewentualnie barwnika spozywczego.
Do worka wlewamy wody, ktora mozemy pofarbowac barwnikiem spozywczym na jakis kolor.
Na worku zaznaczamy poziom wlanej wody. Zeby bylo ciekawiej rysujemy tez inne bajery: slonce, chmure itd. Za pomoca tasmy klejacej worek przyklejamy na oknie.
Podczas slonecznej pogody obserwujemy jak ciecz znajdujaca sie w woreczku zaczyna parowac, nastepnie nastepuje skraplanie pary wodnej do postaci kropelek, ktore w wyniku ochladzania ponownie wedrowuja na dno worka.
W ciagu ostatnich tygodni, mielismy kilka slonecznych dni podczas ktorych moglismy zaobserwowac jak woda w worku nam paruje i jak sie skrapla. Niestety nie udalo nam sie odnotowac zadnej zmiany poziomu wody- winie za to zimowe slonce, ktoremu dalego do upalnego.
Dlaczego tak sie dzieje?
Odpowiedz moze byc tylko jedna! Cykl hudrologiczny, czyli naturalny obieg wody na ziemii (klik).

KOBIETY!!! 
W dniu naszego swieta, zycze Wam wszystkiego co najlepsze!

2 komentarze:


  1. fajne eksperymenty :))) zdjęcie cyklu hydrologicznego przypomina mi studia i okropne wykłady z "chemii wody"

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow - super i jakie proste! Gdy tylko będę uziemiona z chorymi dzieciakami w domu to już wiem jak im czas umilę :)

    OdpowiedzUsuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...