Wraz z przyjsciem grudnia przywitalsmy na wyspach pierwsze przymrozki.
Sniegu jak nie bylo, tak nie ma (i pewnie dlugo nie bedzie),
w zastepstwie za to mamy prawie codzienne gradobicie. No przyjemnie jest- jak diabli- mowie
Wam, szczegolnie wtedy, kiedy znienacka zaczyna walic nad glowa, a ty nie wiesz
czy masz sie smiac czy uciekac.
Zimno jest! I wietrznie! Niefajnie...
Niesprzyjajace warunki nie tylko nam odbijaja sie czkawka.
Ptaki maja jeszcze gorzej!
Z mysla o nich, razem z Mikolajem zrobilismy wczoraj male smakowite niespodzianki.
Na ogrodzie mamy az (!) cztery karmniki, jeden standardowy- drewniany z daszkiem i trzy plastikowe tuby, ale zaden z nich nie wyglada tak wspaniale jak te przygotowane wlasnorecznie.
Potrzebujemy: rolek po papierze toaletowym, masla orzechowego, mieszanki ziaren dla ptakow i sznurka.
Rolki smarujemy maslem orzechowym, obtaczamy w ziarenkach (w tym specjalizowal sie Mikus), przewiazujemy przez rolke sznurek i gotowe! Proste prawda? A ile przejwmnosci!
Czynnosc ta powtorzylismy piec razy, bo tyle wlasnie zrobilismy karmnikow.
Mamy nadzieje, ze nasza praca nie poszla na marne i ptakom ziarenka smakowaly ;)
Mamy nadzieje, ze nasza praca nie poszla na marne i ptakom ziarenka smakowaly ;)
swietne ale u nas by sie nie sprawdzilo na rolce papierowej bo ciagle leje :/
OdpowiedzUsuńU nas tez pada i przestac nie chce, ale karmniczki sie caly czas trzymaja :)
Usuńsuperowy my mamy metalowy kupny ale może coś takiego zrobimy też w tym roku
OdpowiedzUsuńMikolaj mial niezly ubaw przy rolowaniu rolek, takze polecamy ;)
UsuńMy na chwile obecna to mamy na ogrodzie 9 karmnikow :) Przesadzilismy troche ;)
Ale fajny pomysł :) U nas nie pada więc i my pomożemy w ten sposób ptakom.
OdpowiedzUsuńNawet o ptaszki dbacie! No super pomysł ;)
OdpowiedzUsuńGenialny!!
OdpowiedzUsuń