Pewnie zdazyliscie sie zorientowac, ze u nas kartony sie nie marnuja i zamiast wyrzucac je do kosza, probujemy cos z nich wykombinowac!
Tym razem z kawalka szarego kartonu zrobilismy labirynt.
Banalnie prosty!
Jedyne czego potrzebujecie to wlasnie kartonu, nozyczek, kleju, malej pileczki, czasu i cierpliwosci, az cala ta nasza konstrukcja wyschnie i nada sie do zabawy.
Jesli macie niepotrzebne pudelko po butach, nie wyrzucajcie go! Zamkniecie od niego mozna wykorzystac za baze, w ktorej bedziecie mogli wykleic labirynt. Ja nie mialam, ale bez niego tez mozna sobie dac rade.
Paski wysokosci okolo 2 centymetrow poprzyklejajcie pionowo do podstawy, poczekajcie az klej zaschmnie, wrzuccie do srodka mala pileczke i gotowe!
Mozna przechylac w prawo, lewo, do przodu, tylu, wazne by pileczka dotarla z jednej strony kartonu na druga. Zabawka niebanalna, po ktora Mikolaj bardzo czesto siega. Zrobilismy ja jakies 2 tygodnie temu i jeszcze sie nie znudzila, takze do dziela Moi Drodzy!
Dziekuje Wam za kazde dobre slowo pod poprzednim postem.
Wczoraj ogladalismy loft w pofabrycznym budynku, gdzie kiedys produkowano bawelne. Bardzo ladny, stylowy, z duzym tarasem, fajnym widokiem na okolice, a co najwazniejsze niedaleko od szkol, do ktorych aplikowalismy... Czy idealne? Raczej nie, brak ogrodka niestety kwalifikuje lokum na nie najwyzszej pozycji, no ale jakas tam alternatywa jest.
Nasze poszukiwania nadal trwaja...
Kolejny cudowny pomysł na darmowe DIY! :D Uwielbiam ten blog :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje! Taki komentarz mobilizuje :)
UsuńSkąd Ty bierzesz takie fajne pomysły? Super jest to, ze zrobić można coś fajnego praktycznie z niczego ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za znalezienie idealnego domku :)
Agula, internet jest pelen tego typu pomyslow :)
UsuńMoje ulubione diy to wlasnie takie, gdzie nie trzeba wydawac dodatkowej kasy aby cos zrobic. Takie staram sie robic najczesciej z Mikolajem :) Dzieki!
labirynt super. I trzymam kciuki za poszukiwania
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze pomysl sie spodobal.
UsuńDzieki za kciuki... mam nadzieje, ze niedlugo bedziemy mogli spokojnie spac, bo jak na razie mamy troche stresu z tym szukaniem.
no rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
Usuńja poprosze taki labirynt juz gotowy ;-)
OdpowiedzUsuńps. trzymam kciuki za znalezienie odp. domku/mieszkania :*
Kochana, Ty z Twoimi zdolnosciami i pistoletem na klej taki labiryncik zmajstrujesz pewnie w kilka minut... ja meczylam sie ze zwyklym klejem, wiec troche to wszystko schnelo, na nastepny to mi cierpliwosci nie starczy ;)
UsuńDzieki!
a widzisz nie pomyślałam że ja pistoletem mogę machnąć ;-)
Usuń3 zeby na raz nam idą - zasłona dymna ;-)
ps. kup pistolet ulatwia życie!!! :-)
O w mordkę! Ale czad!!! :))))
OdpowiedzUsuńWyszedł wam świetnie!
OdpowiedzUsuń