wtorek, 8 stycznia 2013

Skypowo – kontaktowo

Chyba moge polasic sie na stwierdzenie, ze skype odgrywa w naszym zyciu bardzo wazna role.
Jest czyms miedzy rozmowa telefoniczna, a niedzielnym obiadem u Rodzicow.
Daje nam namiastke tego, czego czasami najbardziej potrzebujemy - kontakt z najblizszymi.
Miko smieje sie, bawi, placze, jednym slowem rosnie w internetowych oczach Dziadkow.
Juz na sam widok skype, Mlodziak podchodzi do komputera i z usmiechem wola “aba, aba” (halo, halo).
A gdy polaczenie zostanie rozpoczete, potrafi skupic uwage na tym, co Dziadkowie maja do powiedzenia, odpowiedziec na pare pytan, pochwalic sie nowymi zabawkami czy pomachac na do wiedzenia. Bardzo cenimy sobie skype i cieszymy sie, ze zyjemy w tych internetowych czasach, gdzie mimo odleglosci mozemy zapewnic dziecku jakikolwiek kontakt z najblizszymi.
Nie wiem czy Mikolaj do konca rozumie, ze Dziadkowie to prawdziwe osoby z krwi i kosci, ale mam nadzieje, ze nie patrzy na Nich jak na interaktywna kreskowke…

A! Mam kolejne postanowienie noworoczne do wykonania i to juz w styczniu – wywolac zdjecia, wrzucic do albumu i opowiadac Mikusiowi na dobranoc opowiesci o Babciach, Dziadku, Ciotkach i Wujkach. 

A u nas tymczasem ponownie na kilka dni zrobilo sie swiatecznie i magicznie.
Byly przygotowania, byla konsumpcja i polowiczne lenistwo.
Nawet prezenty byly dla Mikusia - ten to ma dobrze!
Ach, jak fajnie przezyc to jeszcze raz! 

Podczas przygotowan w kuchni, Mikus wiernie dotrzymywal towarzystwa mamie.
Wspieral jak mogl! I mnie, i Justyne Kowalczyk! 

24 komentarze:

  1. Na pewno będzie kojarzył Dziadków! Jak świetnie sobie radzi z piciem z kubka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taka nadzieje.
      Czasami za bardzo przechyla kubek i mu sie wyleje co nieco, ale generalnie swietnie sobie radzi :)

      Usuń
  2. Skype to cudowny wynalazek! :)
    Ale Wam dobrze z tym podwojnym swietowaniem! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, ze my podwojnych prezentow nie dostajemy ;)
      Skype- niezastapiony!

      Usuń
  3. Dobrze, ze jest internet, kamerki i dzięki temu możliwość poznania rodzinki mieszkającej za granicami kraju :) My w ten sposób kontaktujemy się z siostrą P. :) Dzięki temu w pewnym sensie uczestniczymy w ich życiu i możemy zobaczyć jak rośnie mały Adaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, jestem pod wrażeniem jak Mikuś pije z kubka :)

    a często bywacie w Polsce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pije pije! Z kazdym dniem coraz lepiej sobie z nim radzi :)
      Ostatni raz bylismy w PL rok temu...

      Usuń
  5. w photobox wywołasz 60 zdjęć za darmo + 1.99 przesyłka jeśli jesteś nowym kilentem :-)
    http://www.photobox.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Photobox poleca za jakoś zdjęć. :-)

      Usuń
    2. Dzieki za cynk! Jeszcze nie jestem, ale zostane ich nowym klientem :)

      Usuń
  6. my z teściami na skypie się widzimy. namiastka ich obecności.
    E czasami zagląda za laptopa i ich szuka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas jest podobnie. Rozmowy na skype pomagaja nam w przezwyciezeniu tesknonty. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakbym o nas czytala!Skype to u nas podstawa!Bez rozmowy z dziadkami Jasko nie polozy sie spac;)
    Mikus jaki aniolek;)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas też Skype w ciągłym użyciu! Syn już Kuzyna rozpoznaje bez problemu :) Pięknie Mikołaj pije z kubka! U nas niekapki poszły w odstawkę i Syno tez kubki i szklanki okupuje! A ze zdjęciami pomysł świetny, my systematycznie uzupełniamy album!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, ze systematycznie uzupelniacie Wasze albumy- pamietam jak o tym pisalas i szczerze mowiaz zazdroszcze tej systematycznosci!
      Ja od urodzenia Mikusia wywolalam tylko pare, ale pora to zmienic :)

      Usuń
  10. Skype nie zastąpiony. Mały się cieszy na widok dziadków. Tylko mam wrażenie że niewie o co lota. Ostatnio zaczoł próbować przesówać ich paluszkiem ja w telefonie. Lizanie mikrofonu i zaglądanie za ekran to norma.
    Ps fajny pomysł ze zdjęciami i opowiadaniem o rodzinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, z czasem pewnie zalapie co i jak.
      U nas od edukacji z zakresu obslugi telefonu jest tata ;)

      Usuń
  11. a ty wiesz, ze ja na skype nie siedziałam ani razu... szok!

    OdpowiedzUsuń
  12. Swego czasu jedliśmy z Dziadkami wspólne obiadki, oddaleni od siebie tysiącami kilometrów :)

    OdpowiedzUsuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...