"Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia
zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak
ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu
aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i
zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic
innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być
szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał
do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz
szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić,
jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie
ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z
wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał
zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje
ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli
ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli
miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie
będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i
nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej
ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły
głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już
zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię
twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU"."
Rozczulil mnie troche ten tekst...
U nas piekna pogoda, niebieskie niebo, slonce... RAJ na ziemi!
Dobrego dnia Mamuski!
Poryczałam się......Teraz mój katar i ból głowy będą już na 100% monstrualne....
OdpowiedzUsuńOj przestan, bo jeszcze wyrzutow sumienia dostane za ten post... mam nadzieje, ze te monstrualny bol glowy i katar nie trzymaly zbyt dlugo! Zdrowka!
UsuńCzytalam juz ten tekst:)
OdpowiedzUsuńbadzmy wiec Aniolami dla naszych aniolkow:)
Milego dnia:*
Starajmy sie nimi byc :)
Usuńwspaniałe..........
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wszystkie mamy :)
ja to opowiadanie wpisałam obu córa do kronki uwielbiam je ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńa fajne jest jeszcze kto to jest tato i kto to jest mama jakos tak sie nazywaja nie pamietam tytułów
Pogoogluje i mam nadzieje, ze znajde :) Dzieki!
UsuńPiękny tekst. Kręci łzą w oku.
OdpowiedzUsuńI znów się popłakałam ...
OdpowiedzUsuńNo nie.... cieszyc sie trzeba, a nie plakac!
UsuńOooo... :D
OdpowiedzUsuńno i się wzruszyłam!!!!
OdpowiedzUsuńJuz kiedys czytalam ten tekst, nie bylam jeszcze tym Aniolem ale emocje byly podobne.
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno go znalazlam, ale wzruszyl prawie do lez...
UsuńJuż czytałam kiedyś, bardzo wzruszający.
OdpowiedzUsuń