Troche nas nie bylo, ale to wcale nie znaczy, ze nuda wdarla sie w nasze zycie.
Wrecz przeciwnie.
Mielismy okazje poczuc troche nadchodzaca wiosne, stad ta nasza nieobecnosc.
10 stopni na plusie, blekitne niebo i slonce to cos, co lubimy najbardziej!
Udalo nam sie pobyc w miejscach, w ktorych nie bylo nas wczesniej.
Wdrapalismy sie na gorke w niewielkiej miescince zwanej Bollington.
Miko dzielnie wchodzil kamiennymi schodkami pod gore, by wreszcie moc zobaczyc cudne widoki.
Dzielny z Niego chlopczyk!
Pozniej byla fascynacja wymalowanymi datami, wypatrywanie orla, co ponoc batute porwal Leosiowi (milosc do Malych Einstainow nie umiera!) i takie tam inne atrakcje.
Podobalo sie nam, zreszta wszelakie "wybycia" z Lancashire wrecz uwielbiamy!
Procz tego regularnie odwiedzamy nasz plac zabaw, takze staramy sie korzystac z pogodnej aury ile wlezie. Od wczoraj niestety juz mniej wiosennnie na zewnatrz, ale my sie nie poddajemy i na lono natury i tak dzis wybedziemy!
Milej soboty Kochani!
PS. Nasz kochany ogrodnik zebral pierwsze plony i mial okazje skosztowac swojej rzezuchy.
Po pierwszym sprobowanym listku, powiedzial "mmmm", drugiego juz nie chcial ;)
A wlasnie sie zastanawialam co tam u was!:) No dzisiaj juz snieg znowu pada, ale tez sie cieszylismy z ladnej pogody :)
OdpowiedzUsuńU nas wczoraj troche popruszylo, ale na szczescie nic nie zostalo.
UsuńNo i mrozy znowu wrocily!!!! I gdzie ta wiosna?
:) ale sympatyczne wyprawy, u nas nadal śnieg zalega
OdpowiedzUsuńSniegiem to my sie w tym roku niestety nie nacieszylismy.
UsuńW sumie polezal sobie 3 dni i finito. A szkoda, bo Mikus nie zdazyl sie nim nacieszyc.
ladnie bylo, szkoda ze tak krotko...
OdpowiedzUsuńwyprawa godna podziwu, Mikus jest zuch na d zuchy bo moja mala to len straszny i zaraz na rece chce ;-)
Mikus uwielbia wszelkiego rodzaju schody, wiec na ich widok innej reakcji jak wspinaczka pod gore nie moglismy sie spodziewac ;)
Usuńach zazdroszczę tej wiosny (i wyprawy) :)))
OdpowiedzUsuńWiosna juz sobie poszla :(
Usuń10 stopni? wow! zazdroszczę Wam.
OdpowiedzUsuńNiestety to byla tylko kilkudniowa anomalia, aczkolwiek fajnie, ze w ogole byla ;)
UsuńZazdroszczę wiosennej pogody - u nas nadal mocno śnieżnie... :)
OdpowiedzUsuńJeszcze troche Agula i wiosna przyjdzie na dobre!
Usuńno i gdzie ta wiosna się podziała?:( ale za to skorzystaliście i gdzies wybyliście póki jeszcze była:)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie, ja tez sie pytam gdzie ona sie podziala???
UsuńAz lepiej sie wstawalo z rana wiedzac, ze po odslonieciu zaluzji zobaczy sie slonce!
A teraz? Szarosci cd...
Pewno rzeżucha była taka pyszna, że nie chciał być samolub i chciał z tej miłości wszystko oddać Tobie ;)
OdpowiedzUsuńhaha! Bede sie trzymac tej wersji ;)
UsuńPiękny widok!
OdpowiedzUsuńNa zywo jeszcze piekniejsze!
UsuńAparat niestety troche klamie jesli chodzi o wysokosci...
piękna pogoda...to sobie umilajcie czas :)
OdpowiedzUsuńJak czas i pogoda daje to umilamy ile wlezie :)
UsuńMarzymy o takiej pogodzie! Wtedy też na pewno ruszymy "w teren"! Pięknie widoki!:)
OdpowiedzUsuńWidzialam, ze nawet snieg Wam nie straszny i na lono natury wybywacie! Tak trzymac :)
Usuńja też nie mogę się doczekać takiej pogody
OdpowiedzUsuńMy spowrotem zaczelismy tesknic, bo ta przedwczesna wiosna tak szybko jak przyszla tak odeszla.
UsuńAle fantastyczne widoki i wiosnę u Was widać, a ja za nią tak tęsknię;))
OdpowiedzUsuńAle czuc ja przestalismy :) Znowu zrobilo sie szaro i zimno niestety, takze laczymy sie w tesknocie ;)
Usuń