Nigdy nie tworzy na zawolanie, raczej czeka na natchnienie...
Ale jak juz ono przyjdzie, rysuje i maluje jak szalony!
Za pomoca kilku zamaszystych ruchow powstaja na kartce papieru juz nie tylko szalone bazgrolki, ale i rozpoznawalne twory.
I to jakie twory! Sami spojrzcie.
"Rodzina pajakow" podbila moje serce. To moj bezkonkurencyjny numer 1.
Ten czerwony pajak po lewej stronie to tata, zolty- to mama, ktora przytula swoimi dlugimi nogami dziecko. Piekne, prawda? Ja sie wruszylam ja zobaczylam ten rysunek, jest niesamowity!
A to juz pajak wystepujacy na kartce solo- troche zniesmaczony i troche szczesliwy.
Po co komu brzuchy?
Wystarczy miec wychodzace z glowy nogi oraz rece i ludzie w wykonaniu Mikolaja sa gotowi.
Malowane dziela czyli czysta abstrakcja.
Kolorowe odciski rak i podpis.
Bardzo jestem dumna z naszego domowego artysty!
Pająki są rewelacyjne. Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuńPajaki to debesciaki :) Zaskoczyl mnie ta pajeczna tworczoscia, bo z dnia na dzien zaczal je rysowac i to jak pieknie :)
Usuńfajne te pająki:)
OdpowiedzUsuńwielkie WOW!
OdpowiedzUsuńale artysta!pamiątka jest!
OdpowiedzUsuńTakich pamiatek mamy setki ;) Niektore udalo mi sie juz nawet zeskanowac zeby w przyszlosci zrobic wielki kolaz z rysunkami Mlodego :)
UsuńBo liczy się wyobraźnia :D
OdpowiedzUsuńDokladnie! A ta dziecieca wyobraznia to nie zna granic :)
UsuńPamiętam jak Mila robiła takie rysunki - to się nazywa "głowonogi" i każde dziecko tak rysuje ludzi w określonym etapie rozwoju :) Tu jest fajny artykuł o rozwoju plastycznym dzieci: http://www.pedagogikazabawy.pl/rysunek-dziecka,209.html :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Mikołaj ryzuje i maluje :) Fabi jeszcze słabo się interesuje taką rozrywką - ostatnio rysuje samoloty czyli długie proste kreski na kartce obrazujące ślady samolotów pozostawiane na niebie ;)
faktycznie Maja podobne "głowonogi" tworzy, a już myślałam że to przeznaczenie ;-) :) zdolne te nasze dzieci :)
UsuńAgula, wielkie dzieki za swietny artykul! Przeczytalam jednym tchem :)
UsuńWiedzialam wczesniej, ze dzieci rysuja tego typu bezbrzuszne postacie, ale nie mialam pojecia, ze maja one nawet swoja nazwe :) Glowonogi sa super! :)
Bee- pewnie, ze zdolne! Niesamowite, ze dieci bez kontaktu z innymi rysujacymi maluszkami zaczynaja tworzyc w ten sam sposob :)
Pajęcza rodzinka cudna :)
OdpowiedzUsuńZdolna z niego bestia. Zaczyna się u Twojego synka mój ulubiony okres rysunku dziecięcego.
OdpowiedzUsuńprzez przypadek usunęłam Cie z listy blogów do czytania i czekam na nowy post i czekam, myślę co jest. Dlaczego nie ma nowych postów, wchodzę, a TU zaległości ;-)
Ciesze sie w takim razie, ze wrocilam juz na Twoja liste :)
UsuńJa tez lubie tego dzieciece dziela, mam nadzieje, ze z kazdym dniem beda pojawialy sie inne ciekawe stwory ;)
To istne arcydzieło!
OdpowiedzUsuńDo ramki!
Ja już chcę autograf ;)
Mozemy przeslac ewentualnie poczta ;) Pozniej pewnie ciezko bedzie sie dopchac ;)
UsuńTo istne arcydzieło!
OdpowiedzUsuńDo ramki!
Ja już chcę autograf ;)
CUDNIE! :)
OdpowiedzUsuńFiu, fiu! Fantastyczne (s)twory:)
OdpowiedzUsuńprzepiękne! i Wito ostatnio bardzo dużo tworzy, a farby kocha przeogromnie!
OdpowiedzUsuńU nas tez farby wygrywaja z kredkami!
UsuńMysle, ze to przez to, ze nie ma do nich tak latwego dostepu jak do kredek :)
Dzieci, które malują w ciepłych barwach przejawiają swobodne emocjonalne zachowanie w miłych serdecznych stosunkach, dzieci, które wolą kolor niebieski, na ogół kontrolują swoje zachowanie, natomiast dzieci posługujące się barwą czarną wykazują niedostatek zachowań emocjonalnych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam