czwartek, 6 listopada 2014

Garsc anegdot 10

Politycznie.
Podczas zabawy Miko mowi do swojego ulubionego misia:
- Pojedziemy do Polski misiu, tylko wiesz nie do Walszawy, bo tam jest Kopacz, a kopacze kopia.

O przyszlosci:
Jak juz ulosne, to bede skejtem, jak juz bede mial czteldziesci lat. 
Bede jezdzil na deskololce na skejtowisku.

Odkrywczo:
- Kupy w odbyciu maja kszeseleczka, tak jak w szpitalu oczkowym, a jak do nich mowie to one wtedy wstaja i wychodza. A siki sa w fifolku w takiej malej buteleczce, a jak sie otwiela to siusiam. 

Materialnie:
- A moze kupimy to? 
- To bardzo drogie, nie mamy tyle pieniazkow.
- Aaaaa, ale to nic! Mozemy zaplacic kalta! 

 Przed moim wyjsciem do pracy:
- Mamusiu, a jakie masz plany?
- Ide dzisiaj do pracy.
- A po co? 
- Po to, zeby na przyklad miec za co kupic chlebek.
- Ale po co? Ja nie chce tego oklopnego chleba, mozemy jesc przeciez bulki!

Rozmowa z Babcia przez skype:
- Mikus, to kiedy przyjedziesz znowu do mnie?
- Nigdy, bo sysko co doble szybko sie konczy.

W samochodzie. J. wsiada do srodka:
- Wow, ale sie ublal, widzisz? Tak tlendi. 

Po kilkunastu minutach, na rekach u Taty:
- Fajna ta kultka, pasuje Ci do butow. 

Podczas zabawy, gniote w rece jedna z zabawek:
- Nie gnij, bo gnilas. 

Pobudka made by Miko:
- Mamusiuuuuuu, wstawaj z tym wielkim dupskiem.
 
I pare pytajacych perelek...
- A po co sa lodzice? 
- A jak myslisz po co?
- Zeby lobili zakupy? 

- A po co trzeba nosic majtki na odbyciu? 

- A co by bylo jakby syscy ludzie byli na cmentarzu? 


A propos tego specjalistycznego oczkowego szpitala...
Po ponad osmiu miesiacach oczekiwan, wreszcie doczekalismy sie wizyty.
Bylismy tam we wtorek. Spedzilismy w srodku ponad cztery godziny.
Mikolajowe oczka zostaly bardzo dokladnie przebadane.
Okulary okazaly sie zbedne, bo slepka dzialaja bez zarzutow.
Bez wglebiania sie w temat, warto wspomniec, ze Miko byl bardzo dzielny i wspolpracowal z personelem. Dostal nawet naklejke dla dzielnych pacjentow, ktora dumnie nosil na piersi.
Nastepna wizyta juz za 4-6 tygodni!

Wczoraj u nas byl Bonfire night!
Jeszcze zanim zrobilo sie ciemno, bylo juz bardzo wystrzalowo!
W pracy zorganizowano nam wyjscie.... na strzelnice!
Pierwszy raz trzymalam w rekach prawdziwa bron i o dziwo czasami udawalo mi sie trafic do celu!
A latwo nie bylo, bo akcja dziala sie w terenie, a nasze cele byly ruchome!
Na 25 strzalow, celnych mialam 11, czyli wielkiej tragedii nie bylo ;)
Wieczorem nasza trojka udalismy sie na nasze ulubione Chorlton, gdzie wczesniej mieszkalismy.
Tam ogladnelismy wspanialy pokaz fajerwerow i pierwszy raz tej jesieni naprawde zmarzlismy.... Zimno bylo!




8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Jest ich duzo wiecej, ale niestety ciezko to wszystko spamietac. Czasami udaje mi sie zapisac jakas perelke, a czasami ludze sie, ze zapamietam i zanotuje pozniej... Zwykle zapominam ;)

      Usuń
  2. Ale z niego fajna gaduła :) Niesamowite ma te teksty - rezolutny chłopczyk rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gadula niesamowity, ktory zadaje coraz to trudniejsze pytania ;)
      Ostatnio zainteresowala Go tematyka cmentarza, co tam ci ludzie w ogole robia... Ciezko z takim Malcem rozmawiac na takie tematy.

      Usuń
  3. Miko jeste the best <3

    Wczorajszy dzień był mega atrakcyjny... w przedszkolu rzucali się balonami z woda i farba w środku... jak moje dziecko ma byc zdrowe? z kaloszy się wylewało... wrrrryryryryr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co to obchodzenie swieta Holi z opoznieniem czy jak?
      Troche przesadzili z tymi balonami w taka pogode...
      Nie dziwie Ci sie, ze wrrrrryyyryryrujesz ;)

      Usuń
  4. Hahaha :))))) rozbroily mnie te teksty!!! :)))) moi jeszcze sie nabieraja ze nie mozemy czegos kupic bo nie ma pieniazkow, o karcie nie wiedza...oby jak najdluzej trwali w niewiedzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczesciarze :) Miko juz dawno zakumal, ze mamy karty :) Robi z nami praktycznie kazde zakupy i obserwuje wszystko, lacznie z detalami form platnosci. Mam tylko nadzieje, ze pinow nie zapamietuje ;)

    OdpowiedzUsuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...