środa, 10 grudnia 2014

Swiat widziany oczami Mikolaja

Pierwszy raz chwycil w rece aparat majac kilka miesiecy. 
Wowczas nie do konca wiedzial, jak ugryzc ten fotograficzny ciezar, wiec probowal to zrobic doslownie- swoja, jeszcze wtedy bezzebna paszcza. 
Zainteresowanie fotografia, a wlasciwie sprzetem niezbednym do fotografowania roslo wraz z kazdym kolejnym Mikolajowym centymetrem. Az pewnego dnia dzika ekscytacja towarzyszaca trzymaniu w raczkach aparatu zniknela, bo chlopak mial chrapke na cos wiecej. Chcial pstrykac!  
I pstrykal. Moim aparatem...
Troche nieudolnie, troche krzywo, troche przypadkowo, ale po swojemu, tak jak potrafil.
W setkach klatek zatrzymywal swiat, ktory widzial przez szklo obiektywu.

Kiedy ostatnio uslyszalam, ze Miko chcialby dostac od Swietego Mikolaja (miedzy innymi) aparat fotograficzny, wiedzialam, ze musimy spelnic to marzenie. Koniecznie!
I tak sie stalo. 
Od niespelna tygodnia Miko jest posiadaczem wlasnego i co najwazniejsze prawdziwego aparatu fotograficznego! Moze nie jest to super wypasiony model, ale jest. Dla Niego idealny!

Ponizej, kilka zdjec zrobionych przez Mikolaja (jeszcze pozyczonym aparatem). 
Bez retuszu i innych photohopowych sztuczek. 








12 komentarzy:

  1. zdolniacha :) Widac, ze wykazuje konkretne zainteresowania :) Kto wie, czy kiedys nie bedzie fotografowal dla National Geografic, czy innego Vougea ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto wie, moze Miko fotografem zostanie, chociaz Tata wciaz ma nadzieje na pilkarza ;)

      Usuń
  2. Super - może rozwinie się w nim ta pasja :) U nas Mila miała etap robienia zdjęć ale szybko jej przeszło - zdjęcia mam jednak do dzisiaj na komputerze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez planuje je wszystkie zatrzymac:) Bedzie wspaniala pamiatka.
      Mikson pozyczal ode mnie aparat juz od dobrych szesciu miesiecy, wiec trzeba bylo cos z tym zrobic ;)

      Usuń
  3. tez myśłałam żeby Majce kupić, wydawało mi się jednak że za mała... a Wy mi ciągle udowadniacie że na nic nie można być za małym ;-)
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie moglam sie zdecydowac czy kupic czy nie. W koncu zdecydowalam sie na taki tanszy model, wiec jak Mikolajowi sie znudzi czy zepsuje to plakac wielce nie bedziemy... no chyba ze Miko bedzie plakal, to wtedy bedziemy myslec o kupnie nastepnego ;)

      Usuń
  4. Zdolniacha! Ja robię słabsze zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, od razu slabsze... wszystkie zdjecia sa piekne! :)

      Usuń
  5. zdjęcia cudne, mój też uwielbia robić fotki, ale myślę, że najwcześniej to na urodziny dostanie :-) - może brat mu kupi ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Wspanialy pomysl! Brat brata napewno uszczesliwi takim prezentem :)

      Usuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...