wtorek, 10 lutego 2015

Ostre ciecie matki

Ciecia moga byc rozne, kwadratowe i podluzne.
Moga byc i takie, ktore pozbawiaja potencjalnego pocietego energii, a w zamian oferuja pietnastominutowy "odlot"- wiem cos o tym, bo takie wlasnie atrakcje zgotowalam sobie w miniony piatek.
Podczas zmywania, nurkujac prawa reka w zlewie w poszukiwaniu sztuccow, moj kciuk mial bliskie spotkanie z swiezo naostrzonym nozem.
Bardzo glebokie spotkanie...
Bolalo.
Ale na bolu sie nie skonczylo, bo kilka minut po incydencie zaczelam tracic przytomnosc...
Ciemno przed oczami, skoki temperatury, problem z komunikacja... to nie bylo fajne...
Przez kwadrans dochodzilam do siebie...
Pech chcial, ze w domu bylam sama z Mikolajem...
Udalo mi sie skontaktowac z J., ktory w ciagu kilkunastu minut dojechal do domu. Chcial zabrac do szpitala, ale skonczylo sie na konsultacji telefonicznej, a przynajmniej jej probie.
Najpierw bylo sto pytan do J... pozniej kolejne sto do mnie... by na koniec tego obszernego wywiadu dowiedziec sie, ze wszyscy pracownicy udzielajacy medycznych rad sa zajeci...

Po pol godzinie oddzwonila do mnie mila Pani z pogotowia.
Zadala kolejne paredziesiat pytan i uslyszala tyle samo odpowiedzi.
Upewnila sie, ze to byl wypadek i oznajmila, ze jest gotowa udzielic mi specjalistycznej porady, co uczynila:
- (...) take some Paracetamol- uslyszalam.
I nie, Pani nie chodzilo o bakteriobojcze dzialanie leku, bo o to zapytalam...
Zaproponowala tez przejscie sie do pobliskiej apteki, do farmaceuty, ktory prawdopodobnie bedzie w stanie ocenic czy rana nadaje sie do szycia...

Na koniec tej krwawej opowiesci mozna dojsc do dwoch waznych konkluzji:
- po pierwsze- Ludzie kochani kupujcie ostrzalki do nozy z ikea! Sa cholernie dobre!
- po drugie- Kolejny raz okazuje sie, ze paracetamol to lek nadzwyczajny, lek niezastapiany, lek na cale zlo, lek bez ktorego angielskie spoleczenstwo pewnie wymarloby w miesiac!
Takze moi Drodzy, tak na wszelki wypadek zaopatrzcie sie w dwa pudeleczka, a noz sie przydadza.

PS. Rana nie wyglada zbyt pieknie, ale na szczescie dobrze sie goi.

14 komentarzy:

  1. OMG!! Jestem pod wrażeniem udzielonej porady! A tak serio, nie lepiej byłoby jednak ranę zszyć? Wiem, co mówię. Kilka lat temu miałam w Anglii podobny wypadek w pracy. Niosłam na tacy nóż, świeżo naostrzony (bo "knifeman", jak zwykł mawiać mój szef, był u nas tego dnia), uderzyłam o ścianę i nóż wbił mi się prosto w palec. Też mroczki miałam przed oczami, krew się lała, taksówką na pogotowie, szyli mi palec. Dziś prawie śladu nie ma. Anglicy nie przestaną mnie zadziwiać.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezla Ci niespodzianke zgotowal ten knifeman...
      Pewnie po szyciu rana szybciej by sie zagoila... Coz moj organizm musial sobie sam z tym fantem poradzic. Jak dzwonilismy na pogotowie to chcieli nawet wyslac karetke, ale stwierdzilismy, ze bezsensu robic z igly widly. Bylam juz w pelni przytomna, a rana mniej krwawila, wiec nie panikowalismy.

      Usuń
  2. Haha co cię nie zabije to paracetamol uratuje ;)
    Szybkiego gojenia życze i lece do ikea !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie.
      Paracetamol obowiazkowo! Zawsze i wszedzie ;)

      Usuń
  3. no muszę kupić pudełko ;) dobrze że już dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie! My mamy w szafie chyba z trzy pudelka :)))

      Usuń
  4. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło. Szok, słyszałam od przyjaciółki mieszkającej w Anglii o paracetamolu, ale myślałam że tylko na każdą chorobę go dają. Ale na ostre cięcie ?Co za ludzie ...
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja droga, paracetamol w Anglii dobry na wszystko!
      Jakies siedem lat temu mialam wypadek samochodowy, z autostrady karetka wziela mnie do szpitala, zbadali wszytsko i wypuscili do domu. Nastepnego dnia zaczelam miec mega bole w klatce piersiowej, wiec poszlam spanikowana do lekarza... oczywiscie wyszlam z pudeleczkiem paracetamolu.... Szkoda gadac...

      Usuń
  5. O nie slyszalam jeszcze zeby komus dali paracetamol na przeciecie, coz czlowiek uczy sie cale zycie:) Aniedługo dzień kobiet to niech mąz kupuje zmywrke :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie miałam napisać podobny komentarz, więc się po prostu podpiszę pod tym :) Dobrze, że się zdrowo goi.

      Usuń
    2. Zycie zaskakuje ;)
      A zmywarka by sie przydala... to fakt... :)
      Dzisiaj dowiedzielismy sie, ze musimy sie wyprowadzic z domu, ktory wynajmujemy, wiec bedzie okazja do zmiany wyposazenia kuchni...

      Usuń
  6. To mi przypomina sytuacje z wakacji, gdy myslalam, ze zlamalam reke. Tylko w moim przypadku karetka i owszem po mnie przyjechala, ale za to czekalam na izbie ponad 3 godziny. Gdy widzialam, ze ludzie z prawie odrabanymi konczynami rowniez tle czekali, bol zdazyl mi minac. Okolo polnocy mialam przeswietlenie. Okazalo sie, ze mam mocne stluczenie, ale zgadnij co mi przepisali...slynny lek na p ;)Sama kupilam stabilizator na lokiec i masci, a po kilku dniach reka mienila sie kolorami teczy i choc ledwo nia ruszalam, to koncu samo przeszlo ;) Wiec wiesz, moze chcieli Ci oszczedzic tego czekania na Izbie ;) Pozdrawiam Ps. Ale moj maz z kolei zrobil sobie niewielka rane w pracy (ale dosc gleboka), pojechal od razu na Izbe i dostal zastrzyk przeciwtezcowy i antybiotyk. No ale on pracuje przy pociagach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po mnie tez chieli wslac karetke (lub straz, bo ta tez oferowali...wtf?), ale stwierdzilismy, ze sytuacje mamy pod kontrola, wiec ewentualnie sami podjedziemy jesli zasugeruja, ze lepiej szyc. Z tego co piszesz chyba jednak dobrze, ze tam nie pojechalismy bo kilkugodzinne czekanie na lekarza nie brzmi optymistycznie...

      Usuń
  7. U nas od głębokich cięć jest mąż, u nas też polała się krew, skończyło się na wizycie na pogotowiu i ośmiu szwach na kciuku. Zadzwoniliśmy do przechodni i bez zbędnych pytań wysłali na pogotowie. Jednak Szkocja to inny kraj, ale paracetamol i czekanie obowiązkowe.

    OdpowiedzUsuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...