Poszedl.
Juz albo dopiero.
Dzis po raz pierwszy w zyciu.
Z usmiechem na twarzy i plecakiem na plecach przekroczyl prog przedszkola.
Nie mogl sie juz doczekac!
Moj maly chlopiec.
A ja z niecierpliwoscia czekam na 6 po poludniu, kiedy bede mogla po niego pojechac.
Mam niesamowitego stresa, ale rownoczesnie ogromnie sie ciesze, ze Mlodziak bedzie mial kontakt z rowiesnikami i podszkoli sobie angielski.
Ciesze sie, ze czworo dzieci z jego grupy od wrzesnia idzie do tej samej szkoly co On.
Ciesze sie, ze przez ostatnie cztery lata nauczyl sie tak pieknie mowic po polsku.
I ciesze sie, ze moj dzielny Mikus tak wspaniale odnajduje sie w nowym otoczeniu.
Oby tak dalej.
Trzymajcie kciuki!!!
bedzie ok, juz jest!
OdpowiedzUsuńDzielny chłopiec :)
Moja Maja niecierpi soboty i niedzieli bo do przedszkola nie idzie ;-)
Szczerze mowiac, myslalam, ze bedzie placz juz pierwszego dnia, a tutaj wielkie zaskoczenie- byl dzielny i to bardzo!
UsuńJak po Niego pojechalam, nie chcial wracac do domu- tak mu sie spodobalo :))) Cieszy mnie to baaaaaardzo!
aach :) jestem pewna, ze bedzie zadowolony :)
OdpowiedzUsuńTak ja przypuszczalas, zadowolenie bylo i nadal jest.
UsuńNiestety dzisiaj mielismy mala przerwe od przedszkola- pierwsze zarazki juz zaatakowaly Mikolaja- 38 stopni goraczki, katar i nawet wymioty.....
Mam nadzieje na lepsze jutro.
Gratulacje dla dzielnego Mikołaja i dla jego Mamy ;) Pamiętam jeszcze dzisiaj dokładnie pierwszy dzień Emilki i Fabiego... A u nas już ostatnie dni w przedszkolu i smutek z tego powodu bo było cudnie...
OdpowiedzUsuńNasza przygoda z przedszkolem bedzie krotka, bo tylko 2- miesieczna, ale mam nadzieje, ze rownie dobrze bedziemy je wspominac :)
UsuńWe wrzesniu Mikolaj idzie do zerowki, wiec chcac niechcac szykuja sie kolejne zmiany.
Nas to chyba czeka od lutego :) Bo Zosia strasznie lubi być z dziećmi więc dam ją na 4-5 godzin dziennie :)
OdpowiedzUsuńPrzedszkole to fajna sprawa :)
UsuńMy pewnie wyslalibysmy Mikolaja wczesniej gdyby nie fakt, ze mieszkamy w Uk.
Zalezalo nam bardzo na tym, by Mlody nauczyl sie dobrze mowic po polsku zanim pojdzie do zerowki, bo wiadomo w szkole, wsrod rowiesnikow bedzie uzywal angielskiego, ktory z czasem stanie sie jego "podstawowym" jezykiem.
zuch chłopak:)
OdpowiedzUsuńTak jest! Potwierdzam :)
UsuńNo i jak było ?
OdpowiedzUsuńZaskakujaco dobrze :)
UsuńMikolajowi bardzo spodobalo sie przedszkole. Pierwszego dnia nie chcial nawet wracac do domu :) Drugiego od razu po przebudzeniu wypytywal, kiedy wreszcie pojdzie...takze jest naprawde dobrze! Byloby super, gdyby nie chorobsko, ktore juz przyniosl do domu. Dzisiaj nie poszedl do przedszkola.... System odpornosciowy polegl- ponad 38 stopni goraczki, katar, wymioty.......
Ojej to super że nie ma stresu i nie ma strachu przed angielskim ! Tylko te zarazki fuj , ale na to nie ma rady , glut to podstawa u przedszkolaka ;)
Usuń