piątek, 1 lutego 2013

Wiec chodz, pomaluj moj swiat!

Dosc dlugo zwlekalam z kupnem farbek dla Malego.
Wyrazne +3 na opakowaniu oraz obawa przed obsmarowaniem calego mieszkania sprawialy, ze decyzja o ich zakupie wciaz odkladana byla na pozniej.
Pierwsza przygode z pedzlem Mikolaj mial przy okazji tworzenia kartek na Dni Dziadkow (niestety nie zostaly uwiecznione na zdjeciach) i juz wtedy widac bylo ten blysk w oku.
Podobalo mu sie i to bardzo. Podekscytowany zabawa, nauczyl sie nawet mowic "fabka".
W zeszlym tygodniu wreszcie przyszedl dzien, na ktory czekalam z niecierpliwoscia - dzien prawdziwego malowania! Podloge wylozylam szarym papierem, wyciagnelismy swiezo zakupione farbki, plastikowa palete, pedzle oraz gabczaste literki i zaczelismy szalenstwo!
Domyslalam sie, ze widok takich cudownosci wywola spore zainteresowanie u Syna i sie nie pomylilam. Na poczatku dosc niesmialo mazal kolorami po bialym papierze, ale juz po kilku minutach na dobre zaprzyjaznil sie z pedzlem. 
Zabawa byla przednia!



I efekt koncowy... Dzielo jednoglosnie nazwane zostalo: "Burza na morzu".
Artyste urodzilam!

40 komentarzy:

  1. Oj ale musisz byc dumna ze swojego artysty:)

    OdpowiedzUsuń
  2. burza super - afarby są extra w każdym wieku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygode z nimi dopiero zaczynamy i zapowiada sie bardzo ciekawie :)

      Usuń
  3. piękne! od razu do ramki takie dzieło :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie starczylo by scian jakbym wszystkie oprawialala ;)

      Usuń
  4. Piękne dzieło!!! Masz w domu prawdziwego artyste!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakochana w Synku, nieskromnie odpowiem: wiem :)

      Usuń
  5. Wszystkie dzieci uwielbiają farbki - w końcu wreszcie można się legalnie wybrudzić. :) Następnym krokiem będą farbki do malowania palcami, wtedy zobaczysz, co to znaczy dzika radość dziecka. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Farbki, ktore kupilam sa przeznaczone tez do malowania palcami, takze i na ta przygode jestesmy juz gotowi :)

      Usuń
  6. super, ja już nie mogę się doczekać podobnych zabaw z moim dzieckiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze kilka miesiecy i Wy bedziecie szalec :)

      Usuń
  7. Extra! My też niedługo ruszymy z farbami :) Na razie Syn ma za sobą pieczątkowanie i nie daje spokoju, wciąż chce to robić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie probowalismy pieczatkowania, ale chyba bedzie trzeba i z tym ruszyc skoro tez robi furrore u takich Maluchow :)

      Usuń
  8. Picasso rośnie, jak nic ;) Ślicznie !

    OdpowiedzUsuń
  9. Super sprawa z tymi farbami, za jakiś czas Natalka będzie malować farbami, starsza siostra jej pokaże jak można się nimi świetnie bawić;)
    Dzieło syna, cudowne;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki!
      Starsza siostra przy okazji tez bedzie miala dobra zabawe :)

      Usuń
  10. Gratuluje artysty w domu ! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki!
      Chyba musze zaczac oprawiac i wystawiac na ebayu te wszystkie Jego dziela ;)

      Usuń
  11. super czas dla mamy i synka:) tatę też zaangażujcie do wspólnego malowania:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Młody Picasso :)) Gratulacje odwagi dla Mamusi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bylo az tak zle. Mieszkanie pozostalo nieruszone ;)

      Usuń
  13. heheh cudooo...
    my tez sie zbieramy do malowania farbami, wciaz odwagi nie mam ;-P
    ps. gdzie kupujesz szary papier??? bo ja nigdzie nie moge dostac... w mojej miescinie..:(

    OdpowiedzUsuń
  14. oj nie wątpię, że mu się podobało :) efekt końcowy to prawdziwe arcydzieło, brawo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki! Dzielo warte sasiedztwa conajmniej Mona Lisy da Vinci :)

      Usuń
  15. Dzieło burza na morzu bezkonkurencyjny :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. burza na morzu! uwielbiam to dzieło! :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. ale mały mał świetna zabawe pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...