Zachodzace zmiany w sferze psychicznej i fizycznej kobiety zanim zostanie mama pozwala jej widziec swiat calkowicie inaczej. Czasami lepiej, czasami tez gorzej.
Zyjemy wtedy jakby na innej planecie, gdzie wiekszosc naszych mysli skupia sie na jeszcze nienarodzonym dziecku. Juz wtedy uczymy sie myslec o sobie jako "my" i probujemy przygotowac sie na utrate w pewnym stopniu swojej niezaleznosci.
Ale bycie mama nie ogranicza sie tylko do 9 miesiecy ciazy i
porodu.
Wlasciwie to po nim zaczyna sie inne zycie, czy lepsze to juz
kazda z nas musi sobie odpowiedziec.
Na pewno na poczatku bardziej stresujace, moze nawet troche wyczerpujace jednak napewno niezapomniane.
Osobiscie bycie mama daje mi mega wielka satysfakcje. Czuje sie w pewien sposob spelniona, a fakt ze kazdego dnia moge patrzec jak rosnie moje dziecko jest dla mnie zaszczytem.
Stajac sie mama poczulam rowniez, ze osiagnelam inny status kobiety, kobiety- matki, z kazdym dniem bardziej odpowiedzialnej, cierpliwszej i wyrozumialszej, odbieranej troche inaczej przez spoleczenstwo niz wczesniej- powazniej i chyba z troche wiekszym szacunkiem.
Przestalam patrzec na zycie przez pryzmat mnie samej, a
mozliwosc decydowania o tym jak bedzie wygladal moj samolubny dzien
ustapil miejsca potrzebie wziecia pod uwage nowego czlonka rodziny,
ktorym jest nasze dziecko.
Nie wiem skad te wielkie poklady milosci, ale codziennie kocham mojego Synka coraz mocniej. Kocham kogos, kto niespelna 2 lata temu byl dla mnie calkowicie obcy, jednak juz wtedy bylabym sklonna oddac za Niego zycie.
I to w tym macierzynstwie wlasnie jest piekne...
A czym dla Was jest bycie mama? Spelnieniem, obowiazkiem, a moze jeszcze czyms innym?
W sobote przyszedl na swiat kolejny taki Wielki Maly Czlowiek.
Cioci i wujkowi jeszcze raz GRATULUJEMY, a cudownego Szkraba witamy na swiecie!
Mikus z honorem oddaje kuzynowi miejsce najmlodszego w rodzinie.
Przed Wami cudowne chwile. Czerpcie z kazdego dnia ile wlezie, bo czas jest nieublagany i pedzi jak szalony!
Pieknie napisane :)
OdpowiedzUsuńDla mnie bycie mama to cos najcudowniejszego na swiecie, nie wyobrazam sobie teraz zycia bez moich dwoch lobuzow... Sa lepsze i gorsze dni wiadomo...ale z nimi :)
Pozdrawiamy :)
Dokladnie, zawsze z nimi!
UsuńDobrze, ze te gorsze dni szybko ida w zapomnienie :)
Buziaki!
Bycie mamą jest cudowne ... Są oczywiście gorsze chwile, ale dzieci to dla mnie NUMER 1 i głośno o tym mówię ! Gdy ma się już dziecko ... ciężko wyobrazić sobie życie bez niego ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gorsze chwile zdarzaja sie kazdemu. Musialybysmy byc robotami zeby usmiechac sie i cierpliwie reagowac przez caly czas :)
UsuńCala magia macierzynstwa polega na tym, ze tych piekniejszych momentow jest duuuuuzo wiecej!
Pozdrawiam
niekiedy mam dość, chciałabym wszystko rzucić i uciec.
OdpowiedzUsuńnie potrafiłabym jednak zostawić dziecka.
dziecko to sens życia.
sedno istnienia.
przecież my tez jesteśmy dziećmi.
Chyba kazda z nas ma takie dni... ja rowniez.
UsuńNa szczescie niedlugo juz na stale zawita do nas wiosna i doda mega energii :)
dla mnie to ciagle teoria, dopiero okaże się jak to jest :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, ze Ci sie spodoba :)
UsuńSo do I:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSzczęście i cud ;)))
OdpowiedzUsuńNiewiatpliwe to najwiekszy cud, ktorego mozemy doswiadczac :)
UsuńDla mnie bycie mamą to spełnienie marzeń i największa magia świata :)
OdpowiedzUsuńMagia z potezna sila! :)
UsuńJa sama siebie zaczęłam bardziej szanować i lubić od kiedy zostałam Mamą.
OdpowiedzUsuńStałam się po prostu lepszym człowiekiem...
Ja tez sie bardzo zmienilam odkad zostalam mama, mam tylko nadzieje, ze na lepsze :)
UsuńJa pozbylam sie tez kompleksow ;) Nie wszystkich, ale wielu.
dla mnie macierzynstwo to nauka cierpliwosci, praca nad soba, ogromna odpowiedzialnosc a jeszcze wieksze szczescie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, okazji do cwiczen cierpliwosci to mamy duzo :)
UsuńMacierzynstwo tez pozwala nam spojrzec na siebie bardziej krytycznie i stwarza okazje by sie poprawic :)
Chyba tak jak mój syn to nikt mnie nie inspirował.Teraz nie ma rzeczy nie możliwych, są tylko takie które potrzebują czasu.
OdpowiedzUsuńMnie Mikus tez inspiruje :)
UsuńChce mi sie kazdego dnia cos zrobic fajnego... chyba stalam sie bardziej kreatywna, bo od czasow studiow to jakos spoczelam na laurach ;)
Jak bym o sobie słyszała
UsuńPs zapraszam na candy
ale pięknie to napisałaś !
OdpowiedzUsuńczuję się spełniona w roli mamy, cieszę się każdym dniem z Arianną.
My tez czerpiemy przyjemnosc z kazdego dnia ile wlezie :)
UsuńDzieci za szybko rosna, wiec dobrze jest sie cieszyc kazdym dniem.
...to najlepsza rola w jakiej obsadziło mnie życie.
OdpowiedzUsuńMnie rowniez i ta rola bardzo mi sie podoba!
Usuńzgadzam się z Tobą...to wspaniałe uczucie!
OdpowiedzUsuńNajwspanialsze! :)
UsuńKocham być mamą, mimo to, że moje brzdące doprowadzają mnie nieraz do szału. Ale są moje!
OdpowiedzUsuńTaka ich rola :) Gdyby od czasu do czasu nie doprowadzaly nas do szalu nie potrafilybysmy chyba docenic jakie mamy skarby w domu :)
Usuń