Uwielbiam ta paste za jej swiezosc, jaka daja jej liscie miety i kruche szparagi.
O milosci do parmezanu nie bede sie wypowiadac...
SZPARAGOWO-MIETOWA PASTA
- makaron spaghetti
- 4-5 zabkow czosnku
- szparagi
- parmezan
- liscie swiezej miety
- oliwa z oliwek, sol
Szparagi koimy na 3-4 centymetrowe kawalki, czosnek na plasterki, parmezan tarkujemy na najdrobniejszych oczkach, liscie miety odrywamy od lodygi, a makaron gotujemy z odrobina oliwy z oliwek i soli.
Czosnek i szparagi smazymy na oliwie z oliwek przez kilka minut tak aby nie przypalic czosnku (4-5min). Gdy makaron jest juz gotowy, mieszamy go z zawartoscia patelni, dodajemy miete i starkowany parmezan. Wszystko razem mieszamy i voila!
Na talerzu posypujemy jeszcze raz serem i dekorujemy kilkoma listkami miety.
Proste? Pewnie, ze tak! A jakie smaczne..... Palce lizac!
Nic innego mi nie pozostaje jak tylko zyczyc Wam smacznego!
wygląda bardzo zachwycająco :-)))
OdpowiedzUsuńtak ostatnio nad tymi szparagami dumałam a tu taki fajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńwygląda super i na pewno tak smakuje:) aż wstyd się przyznać ale szparagów nigdy nie jadłam, chyba czas to zmienić, chociaż nie wiem czy w mojej wiosce tak owe znajdę:D
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na paste!
OdpowiedzUsuńbedziemy probowac :)
Super! coś czuję,że niebawem zaserwuję je moim domownikom :)
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś choć przyznam że nigdy takich szparagów nie kupowałam, spaghetti uwielbiam czosnek też więc może spróbuję:) Piękne zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki kochana za pomysł na jutrzejszy obiad:)
OdpowiedzUsuńSzparagi mniam!
Mam nadzieje, ze smakowalo :)
UsuńJa dzisiaj jadłam szparagi :)
OdpowiedzUsuńmusi byc smaczne!!!
OdpowiedzUsuńzeberka raz w tyg. obowiazkowo;)
powiec jaki parmezan kupujesz?
Bardzo sie ciesze, ze zeberka sie u Was przyjely :)
UsuńKupuje parmigiano reggiano.
pysznie wyglada:))
OdpowiedzUsuńMmmm...pasta, szparagi i mieta, to musi byc pyszne!:)
OdpowiedzUsuń