W
swiecie masowej komunikacji reklama dociera wszedzie i do kazdego, bez wzgledu na wiek, miejsce zamieszkania czy wyksztalcenie.
Z ta, w formie telewizyjnej Miko ma do czynienia najczesciej.
I choc nie do konca zdaje sobie sprawe z tego (na szczescie!), jaki jest sens i cel reklamy, to i tak uwielbia je ogladac. Krotkie filmiki przyciagaja do ekranu naszego Malucha jak cmy swiatlo.
Ale nie wszystkie, bo tak jak kazdy, ma On swoje gusta.
Na chwile obecna istnieja trzy reklamy, ktore potrafia odciagnac Syna nawet od najlepszej zabawy na swiecie...
Wystarczy sekunda... poltorej.... i Mlody zahipnotyzowany zostaje na czas wyswietlania "obyczajowki".
Oby konsumencka postawa obudzila sie w nim jak najpozniej... bo im wczesniej zacznie zadluzac sie u Stefczyka tym wiekszy bedziemy mieli problem ;)
Wasze Maluchy tez maja swoje ulubione reklamy?
Ciekawostka:
“Dzieci
w wieku przedszkolnym nie rozumieją jeszcze istoty reklamy. Wierzą, że
reklamy mówią prawdę, są więc bardzo podatne na ich perswazję (Lea 1987,
Masiuk 1994, Kirwil 1995a). Dzieci traktują reklamy jak każdy inny
film. Dopiero w wieku szkolnym zaczynają rozumieć, co jest ich celem, a
także różnicować reklamy z punktu widzenia tego, co reklamują, dla kogo
produkt jest przeznaczony, co im się w reklamie podoba, a co nie podoba
itp. (...)
Z badań prowadzonych przez Katedrę Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego (Kossowski 1995) wynika, że reklamy, obok filmów animowanych, są najbardziej lubianymi i najczęściej oglądanymi przez dzieci elementami programów telewizyjnych. 83% dzieci w wieku 5-10 lat wyraża swą aprobatę dla reklam, a dzieci w wieku przedszkolnym akceptują je i lubią niemal jednogłośnie. Badania OBOP (1994) podają nieco niższe procenty (różnice mogą wynikać ze sposobu zadawania pytań), ale również wskazują, że większość dzieci bardzo lubi reklamy.”(zrodlo)
Z badań prowadzonych przez Katedrę Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego (Kossowski 1995) wynika, że reklamy, obok filmów animowanych, są najbardziej lubianymi i najczęściej oglądanymi przez dzieci elementami programów telewizyjnych. 83% dzieci w wieku 5-10 lat wyraża swą aprobatę dla reklam, a dzieci w wieku przedszkolnym akceptują je i lubią niemal jednogłośnie. Badania OBOP (1994) podają nieco niższe procenty (różnice mogą wynikać ze sposobu zadawania pytań), ale również wskazują, że większość dzieci bardzo lubi reklamy.”(zrodlo)
o tak tak! Ta z Monicą i u nas działa... hipnotycznie i na Małego i na Dużego ;)
OdpowiedzUsuńU nas tylko na Malego, bo Duzy za duzo telewizji nie oglada :)
UsuńU nas też cisowianka na topie. Jednak najlepsza z najlepszych to każda kolejna z OBI. Młoda uwielbia!
OdpowiedzUsuńNiezlych specow od reklamy ma Cisowianka skoro trafia w gusta tylu Maluszkow :) Brawo dla nich!
UsuńU nas pożyczka stefczyka i reklama kremu kanapkowego - jak koleś tłucze talerz to dzieciak umiera ze śmiechu :)
OdpowiedzUsuńhaha, no mama nie wiedzialas, ze tluczenie talerzy to najsmieszniejsza czynnosc na swiecie? ;)
UsuńEwka lowała kaszki bobovita i vanisha :D nie pamiętam reklam, ale sporo razy w jej zabawie słyszałam nazwy tych produktów :D
OdpowiedzUsuńU nas w zabawach jeszcze zadne produkty sie nie pojawily, ale mysle, ze to tylko kwestia czasu :)
Usuńmój też uwielbia reklamy, zwłaszcza muzykę w nich
OdpowiedzUsuńTe z dobra muzyka maja u nas zdecydowanie lepsze wziecie ;)
Usuńma gust od najmłodszych lat, który mężczyzna nie rzuci wszystkiego, by na Monicę Belucci popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńps. Em lubi wszystkie od najmłodszego.
Monica rzadzi :)))
Usuńmój uwielbia wszystkie reklamy samochodów :). A oprócz tego "IKEA - Tu tu rządzisz!!!"
OdpowiedzUsuńTeraz tylko czekac az poprosi o zakup jakiegos :)
Usuń