Czas na nastepna porcje anegdot z Mikolajem w roli glownej.
Chyba musze zaczac
czesciej zapisywac tego typu scenki, bo robi sie u nas coraz ciekawiej, a z moja pamiecia to bywa roznie.
Krzatam sie w kuchni.
Dochodzi do mnie glos Mikolaja:
- Tato, wsystko jest mozliwe.
Zaciekawiona dialogiem wychodze z kuchni i pytam mlodszego:
- Tlumaczysz tacie, ze wszytsko jest mozliwe?
- Mamo, lepiej idz spowlotem do kukni.
Jestem z Mikolajem w parku.
- Mikus chodz tam pojdziemy biegac, bo tutaj lataja jakies duze psy.
- Mamo, psy nie lataja tylko ptaski lataja. Pieski nie maja sksydelek, pieski biegaja sypko.
Podspiewuje sobie piosenke z bajki o Dorze.
- "Udalo sie, udalo! Yes, we did it..."
- Mamo, nie spiewaj. Jestes za mala na to!
- Za mala? Na co? Na zabawe?
- Mamo, jestes za mala na te rzeczy.
Odwiedzam z Miko kawiarenke. Zajmujemy stolik na zewnatrz.
Popijam kawe, a Mlody sok w kartoniku, ktory przez przypadek zaczal mu sie wylewac.
- Mikus uwazaj! Picko Ci sie wylewa.
- Mamo, to nie jest picko. To jest socek palancowy.
Ale wygadany :D
OdpowiedzUsuńZ kazdym dniem coraz bardziej ;)
UsuńNo mamo wogule się nie znasz ;)
OdpowiedzUsuńhaha :) mama to nosa nie powinna wciskac w meskie sprawy ;)
UsuńZdecydowanie powinnaś spisywać to :)
OdpowiedzUsuńza parę lat będziecie mieli z czego się pośmiać, a i dla MIkołjajka będzie świetna pamiątka ;]
Juz teraz mamy niezly ubaw jak Miko czasami wyleci z jakims tekstem ;)
Usuń;D
OdpowiedzUsuńHaha Młody Mądrala :D
OdpowiedzUsuńheheh :-) dużo mówi :-)
OdpowiedzUsuńI z kazdym dniem sie coraz bardziej rozkreca :)
UsuńWięcej proszę takich testów, młody jest super!;)
OdpowiedzUsuńDebesciak po prostu :)
Usuńna wszystko am odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńAz strach pomyslec co bedzie za kilka lat ;) przegada nas Mlody!
Usuńmadralinskie te dzieci sie robia ;-)
OdpowiedzUsuńno wlasnie... i nie wiem czy cieszyc czy plakac ;)
Usuńzaglądam z rewizytą:)
OdpowiedzUsuńcałkiem miło u Ciebie, a dzieci z poczuciem humoru:))
Bardzo mi milo :)
UsuńOj tak... z Luśki też rośnie ciocia dobra rada :)))
OdpowiedzUsuńhaha, no same sobie te dobre rady wychowalysmy ;)
Usuńdialogi cudne:)))
OdpowiedzUsuńAutor cudniejszy ;)
UsuńCudne!! :))
OdpowiedzUsuńZapisuj zapisuj. To takie ulotne a cudowne chwile. Ja też staram się to robić na bierząco. Chyba aż jakiś zeszyt zakupię ;)
W sumie dobry pomysl z tym zeszytem. Maly notes mieszczacy sie w kazda torebke bylby idealny! :)
UsuńNie ma to jak ciekawe dyskusje z dzieckiem - zawsze poprawią humorek ;)
OdpowiedzUsuńO tak :) Mozna sie tez sporo dowiedziec. Ja ostatnio dowiedzialam sie, ze nie jestem czlowiekiem. Jestem mama :)
Usuń