B jak bizon, ktoly je tlawe.
C jak szyszyl, ktoly jest taka inna myszka.
E jak elefant, a to po polsku slon, ktoly ma tloszke dluga tlabe.
F jak flaming z szyja tloche jak zylafa i dziobem jak tukan.
G jak zylafa.
Jagulal wychodzi z litelki J, zyje w Amelyce, w puszczy jak malpki i jest szybki i wolny jak kot.
K jak kolala, ktola baldzo lubi spac.
M jak moskito- to komal!
A kuikuin schowal sie za litelka P.
hmmm... Mamo, a jaka litelke ma zebla?- pyta mnie Mikus.
O tym, ze Mikolaj jest fanem literek i wszelakiej zwierzyny wspominalam nie raz...
O
tym, ze zna caly alfabet chyba tez, ale zdaje sie, ze nie mialam
jeszcze okazji pochwalic sie ksiazka, ktora niedawno zasilila Mikolajowa
biblioteczke.
Pieknie wydany, 52- stronicowy, trojwymiarowy ”Wild alphabet” polecam kazdemu dziecku rozpoczynajacemu przygode z literami.
Dla Mikusia nie tylko jest ona edukacyjnym albumem liter i zwierzatek, ale i wielkim zbiorem nieznanych angielskich slowek. Dzieki niej opanowal juz w tempie blyskawicznym kilka z nich i zdaje sie, ze na tym nie poprzestanie.
Wild Alphabet- Kingfisher
Projekt: Mike Haines, Papierowa inzynieria: Julia Frohlich, Tekst: Dan Green
Świetna książeczka :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam! Jest genialna :)
UsuńBardzo mi się podoba. Wrzucam na wish list :)
OdpowiedzUsuńWrzucaj i zamawiaj przy pierwszej nadarzajacej sie okazji- bedzie idealna pod choinke!
Usuńkiedyś ją oglądałam daaaawno temu ale w końcu się na nią nie zdecydowałam bo tyle mamy już o literkach książek, że za dużo by było. Mimo to książka jest cudna!
OdpowiedzUsuńKsiazke mialam w amazonowym koszyku od pazdziernika i za kazdym razem z niewiadomych przyczyn zostawialam ja “na pozniej”. Az wreszcie do nas dotarla i troche nawet szkoda, ze musiala tak dlugo czekac, bo okazala sie byc strzalem w dziesiatke :) Mikolajowi sie baaaardzo podoba.
Usuńpiękna ta książka. Ja ostatnio próbowałam coś podobnego znaleźć, ale jakoś brakuję mi cierpliwości
OdpowiedzUsuńPolecam w takim razie ten “dziki” alfabet. Jesli jednak szukasz cos ciutke innego, polecam “ABC 3D” Marion Bataille. W prawdzie nie znajdziesz tam zwierzat i tekstu, tylko same trojwymiarowe literki, ale ksiazka sama w sobie prezentuje sie rownie dobrze :)
UsuńPrzeglądałam ją kiedyś. Taka książka dla mnie ,a nie dla Kaia - bałabym się , że mi zniszczy :-)
Usuńale genialna książka:)
OdpowiedzUsuńmajstersztyk:) jestem pewna, że zaciekawi każdego małego czytalnika
Jeszcze kilka miesiecy i Twoja Kruszyna zamieni sie w jedego z tych malych czytelnikow , takze moze juz czas na kompletowanie dzieciecej biblioteczki ;)
Usuńależ świetnie zaprojektowana książka :)
OdpowiedzUsuńJest ideala w kazdym calu :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOooookej, oooookej...szczęka mi opadła:O
OdpowiedzUsuń:D
Podnos szybko Zezuzulko ;)
Usuńświetny! :) a jaki rozwijający! :) cudeńko wręcz! Litery to raczej dodatek :P
OdpowiedzUsuńSuper książka! Boję się tylko, ze moja Nataka by chyba powyrywała te piękne obrazki ;)
OdpowiedzUsuńWow! Robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńA jagulal wymiata :D
przepiękna jest
OdpowiedzUsuńJejuśku ale cudna, tez taką chcemy :)
OdpowiedzUsuńwow Mikuś jest boski w swoich wywodach... oj muszę się zapatrzeć na niego, musze ;-)
OdpowiedzUsuńa ksiazka musi znaleść się i w naszej biblioteczce :)Dzieki xxx
Mikusiowe wywody sa coraz dluzsze i coraz ciekawsze :)
UsuńPewnie wiesz o czy mowa ;)
A alfabet polecam, Majka bedzie zachwycona! xxx
Świetna książka!
OdpowiedzUsuńAntek dostal ta ksiazke na 2 urodziny i uwielbia ja! Jest naprawde super, polecam wszystkim!
OdpowiedzUsuń