wtorek, 14 stycznia 2014

Dzieciecy pokoj- Inspiracje DIY cz.8- Wlasny metr kwadratowy

Cofnijmy sie na chwile do czasow dziecinstwa...
Tworzyliscie domy lub namioty z wszystkiego co bylo pod reka poczawszy od kocow poprzez narzuty, przescieradla, a na taboretach kuchennych skonczywszy?

U nas tego typu budowle stawialismy z rodzenstwem bardzo czesto.
Potrafilismy tam przesiadywac dlugie godziny, a po uruchomieniu naszej wyobrazni nasz "domek" zmienial sie w co tylko chcielismy. To byla najlepsza zabawa na swiecie!
Mimo, ze od tamtego czasu sporo sie zmienilo, dzieci nadal kochaja bawic sie w te same zabawy co my. Dlatego tez warto pomyslec o tym, by w dzieciecym pokoiku wygospodarowac choc troche przestrzeni na tego typu atrakcje. 
Sposobow na jej stworzenie jest sporo! Mozna do tego wykorzystac drewniane elementy, rury pcv, kartony, tkaniny a nawet gazety! Wazne zeby zmiescilo sie tam dziecko, a o reszte zadba nasza pociecha.

Jestem ciekawa ktora z inspiracji podoba Wam sie najbardziej... bo przyznam, ze ja zakochalam sie w jedynce... 
1/2/3/4
5/6/7/8/9/10
11/12/13/14
W linkach do zdjec numer 4, 8, 9, 13 znajdziecie tutoriale.
Nastepnym razem bedzie o pewnej taniej lampie... i to juz bedzie przedostani post tego typu.
Meczyc Was dluzej nie bede ;)

Wczesniejsze posty cyklu o dzieciecych pokojach: 
cz.1- Alfabet
cz.2- Tablica
cz.3- Mapa
cz.4- Aktywnie
cz.5- Pudlo na zabawki
cz.6- Ksiazkowo
cz.7- Galeria

Ps. Zycie czasami zaskakuje...
Pieknym bukietem kwiatow i butelka szampana pozegnano mnie wczoraj w pracy.
Dzisiaj byl moj pierwszy dzien na bezrobociu.
Z rana odebralam telefon i co? MAM PRACE!!!
Zaczynam od poniedzialku!
Na czas okreslony, na 3 miesiace, a pozniej zobaczymy co bedzie...

15 komentarzy:

  1. Piękne inspiracje! Ja już od roku noszę się z zamiarem zrobienia-uszycia tipi dla dzieciaków…może w tym roku mi się uda :)
    Gratulacje ! Długo na bezrobociu nie posiedziałas :)
    ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kurcze nie posiedzialam, a szczerze mowiac (a wlasciwie piszac) troche sie papalilam na jakas minimum miesieczna przerwe ;)
      Ale nie narzekam, bardzo sie ciesze, ze tak szybko mi sie udalo znalezc prace, bo z pol etatem szans zbyt duzych nie mialam. :)
      Buzkujemy!!!

      Usuń
  2. gratulacje :) trzymam kciuki za pozytywna atmosfere w pracy, fajnych współpracowników oraz etat jak Ci się będzie podobało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Kochana!
      Praca na razie tymczasowa, nie wiem co bedzie dalej, bo to zalezy od tego czy bedzie w biurze praca, ale na poczatek moze byc :)
      Lepiej cos niz nic ;) Poza tym zaproponowano mi fajne warunki, wiec psioczyc nie bede ;)

      Usuń
  3. 13 mnie urzekła.
    i czasami właśnie sprawy same się rozwiązaują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Same nie do konca, bo cos z siebie tez musialam dac ;)
      To byla moja pierwsza i jedyna rozmowa kwalifikacyjna, ktora mialam w grudniu. Nie odezwali sie do mnie po niej, wiec bylam pewna, ze raczej tej pracy nie dostalam... Az tu nagle, po ponad 3 tygodniach telefon! I praca jest :)
      Szregowka cudownie sie prezentuje!
      W Waszym przypadku, przy dwoch dziewczynkach pomysl strzelony w 10! :)

      Usuń
  4. Uwielbiam oglądać takie pokoiki i marzyć co by tutaj jeszcze zmienić u Ali:) Choć metraż zdecydowanie ograniczony:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie... u nas niestety tez ogranicza nas metraz.
      Mikus ma drewniany, skladany domek, ktory wyciagamy co jakis czas, a jak sie znudzi chowamy, bo dosc sporo miejsca zajmuje...

      Usuń
  5. Mnie się chyba wszystkie podobają :)) Szkoda, że mój Maluch taki niezainteresowany zabawami w domku, my nasz namiot zwinęliśmy po roku stania i kurzenia się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mikolajowy domek co jakis czas rozkladamy i skladamy :)
      Zawsze po dluzszej przerwie jest male "wow" na jego widok :)

      Usuń
  6. GRATULUJE!!!!!!
    kurcze te domki - trudno wybrać, jeden jest piękny, inny nietypowy, a kolejny praktyczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :)
      Mi sie bardzo podoba numer 1, aczkolwiek zdaje sobie sprawe, ze to raczej dekoracja niz "zabawka". Ale zawsze mozna przykryc kocem caly drewniany szkielet i domek bedzie jak znalazl! :)

      Usuń
  7. Tipi po prostu mnie oczarowało. Mój Staś chyba by nie wychodził z takiego domku.
    Gratuluję nowej pracy :)

    OdpowiedzUsuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...