Jakis czas temu chwalilam sie faktem, ze Syn mimo swojego powaznego wieku ani razu nie byl chory.
Tym razem dopadlo i Jego. A ze Mlodziutki do skner nie nalezy, postanowil podzielic sie zarazkiem z mama i tata. W efekcie, w chwili obecnej mieszkanie okupuja zaflukane trzy ludzkie sztuki.
Nosy czerwone, nosy wilgotne, nosy pozatykane.
Swiatlo razi, gardla szczypia, kosci bola.
Frida w akcji, sauna w lazience, wyciskana cytryna.
Zyjemy jednak nadzieja, ze zawsze pierwsze dni sa najciezsze. Nie chcemy zaflukanej Wielkanocy...
Pocieszajace tez to, ze najmlodszy flukmen zawartosc nochala ma czasami zabarwiona na zolto, co oznacza poczatek konca.
o jejku...to sie narobilo! W takim razie szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńmy tez mamy katar:((( wczoraj Misia zaczęła mocno kichać, potem wydzielina z noska:( pokazały nam sie tez gorne jedynki- mam nadzieje ze ten katar na zeby jest, biedne dzieciatka:(( Chyba u nas tradycja bedzie że na kazde swieta Maja chora:( Boze narodzenie tez bylo pod znakiem smarków i zebow... Zdrówka Zizkom zycze i frajdy z filcem:)) :*
OdpowiedzUsuńWszyscy chorują ... co się dzieje ??
OdpowiedzUsuńDużo zdróweczka dla Was!! oby to szybko minęło!!
Dla dorosłych dużo czosnku, miodu, mleka ,cytryny ;-)
Młodemu wg zaleceń lekarza ;-) i maść majerankowa pod nosek by sie lżej oddychało!!!!
Zdrówka dla Wszystkich!
OdpowiedzUsuńZdrowia zdrowia zdrowia! Oby święta zaflukanie nie były! :)
OdpowiedzUsuńWracajcie szybko do zdrowia!!! Ostatnio i JJ był zakatarzony, ale okazało się, że to nie infekcja a pylenie. I nie wiem co lepsze, bo jak wróci znowu ładna pogoda to i kataru moge się spodziewać.
OdpowiedzUsuńzdrówka !!!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Syneczka :)
OdpowiedzUsuńEhh.. czyli biedne fluklaczki na tegoroczne Święta życzę Wam mnóstwo ZDRÓWKA. [!].
OdpowiedzUsuńpotrójnie zdrowia!
OdpowiedzUsuńtaka aura chyba, ja też chodzę zakatarzona z identycznymi objawami od dwóch dni, z maseczką na ustach, aby córki nie zarazić... przekichane święta.
Och jej:( Zdrowia dla Mikołajka i całej rodzinki! No i Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńZdrowia dla WAS!
OdpowiedzUsuńDziekuje dziewczyny!
OdpowiedzUsuńBardzo milo jest czytac Wasze komentarze.
Powolutku, ale sukcesywnie wygrzebujemy sie z tych flukow. Mam nadzieje, ze juz niedlugo calkiem sie odfluczymy i bedziemy mogli cieszyc sie Swietami :)
Mam nadzieję że u Was już wszystkie nosy oddychają pełną parą i nie mieliście zakichanej Wielkanocy :)
OdpowiedzUsuń