Pada, jak zwykle pada. Zimno. Jesiennie.
Spacer juz zaliczylismy, wiec w sumie nie jest zle.
Dzienna dawka O2 przyjeta, Synus spokojny, ale troche pokaszlujacy.
Mam nadzieje, ze nie skonczy sie to zadnym powazniejszym chorobskiem, bo musze sie pochwalic, ze od urodzenia Mikus nie przyjal ani jednego medycznego specyfiku. Oby jak najdluzej!
A, dzisiaj mam imieniny! Nawet ja o tym zapominam....
Nie wiem jak u Was, ale o moim dniu imienin zwykle rzadko kto pamieta. O urodzinach owszem, ale ten 16 wrzesnia jakis taki trudny do zapamietania dla wszystkich. W sumie nie mam im tego za zle, bo im czlek starszy tym mniej takimi rzeczami sie przejmuje...
Czyli dzien jak codzien.
Dziecko nakarmione, a teraz czas na pichcenie czegos powazniejszego.
Kto zgadnie co sie swieci?
Milego niedzielnego popoludnia!
Przypominam o Candy!
Śliczne zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńDzieki, takie na szybko w trakcie gotowania :)
Usuńpaella:D
OdpowiedzUsuńBrawo! Pewnie, ze paella :)
UsuńNajlepszego imieninowego! A danie- myślałam najpierw że leczo,ale te skorupiaki nie pasują, więc nie wiem;-(
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo :)
UsuńTo paella, juz skonsumowana do ostatniego kesa ;)
Najlepszego Kamilko:* o mnie też mało kto dzisiaj pamiętał:(:D ale mało się tym przejęłam, bo w sumie imieniny nigdy nie były dla mnie ważne
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci imienniczko i rowniez zycze wszystkiego co najlesze!
UsuńDla mnie urodziny tez sa duzo wazniejsze :)
ŚLICZNE!
OdpowiedzUsuńNajlepszego:*
danie zapowiada się pysznie, ale nie wiem co to będzie. Dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńI bylo pyszne! Paelle po prostu uwielbiam!
UsuńDziekuje :)
wszystkiego najlepszego z okazji imienin ... u mnie to raczej każdy urodziny obchodzi a nie imieniny dlatego przewaznie nikt nie pamieta heheh ... tak myśle co możesz pysznego gotowac gulasz albo gyrosa ( tak za mna dziś chodzi heheh ) pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziekuje Kochana za zyczenia!
UsuńNo jasne, ze paella:p A moze jednak cos innego?:)
OdpowiedzUsuńJakze mogloby byc inaczej! Hiszpanskie klimaty dzisiaj u nas krolowaly :) Uwielbiam!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze, że Synek jeszcze leków nie brał, u mnie Jaśko pierwszy lek wziął jak miał prawie dwa lata, Ala mimo iż dużo już chorowała od Jasia z przedszkola, dawałam jej jedynie flegamine, jak miała zapalenie oskrzeli ale bez gorączki i cholrnie jestem tez z tego dumna! Kochana wszystkiego najlpszego z okazji imienin!
OdpowiedzUsuńDzieki :)
UsuńOby jak najdluzej, bo szczerze mowiac to nie wyobrazam sobie takiej malej kruszynki chorej....
Paella:) juz teraz smakowicie wyglada!! u nas tez spacerek i dosyc srednia pogoda ale liczy sie wyjscie z domku.
OdpowiedzUsuńBrawo!
UsuńSpacerek codzienniemusi byc zaliczony!
Synus, jak i ja od razu inaczej funkcjonujemy :)
Najlepszosci, na jedzonko chetnie wpadne:))
OdpowiedzUsuńbuzka
Zapraszam!!!
UsuńA tak na serio, jakbys chciala ktoregos dnia odwiedzic Manchester, to daj koniecznie znac! Kawa w Twoim towarzystwie i Majki to pewnie sama przyjemnosc!
Najlepszego i smacznego !!! Moich imienin tez nikt nie pamieta , urodzin nawet tez bo wszystko w grudniu ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje!
UsuńDomyslam sie, ze ciezko byc Ewa z grudnia ;)
Wszystkiego najlepszego :) O moich imieninach nawet ja nie pamiętam najczęściej... Paella musiała być przednia - uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńwszystkiego, co najlepsze, smacznego i zdrowia dla Maluszka :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze życzenia!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji imienin Kochana :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co pichcisz, ale na pewno bedzie pyszne!!!
OdpowiedzUsuńU nas tez nie obchodzimy imienin.... za to urodziny sa huczne :)
spóźnione ale szczere ŻYCZENIA!!!!! :*
OdpowiedzUsuńpiękna kolorowa fotka :D