Za cel naszej wycieczki postawilismy sobie uzupelnienie mlodocianej garderoby na tegoroczna jesien. Pojechalismy do Primarka. Na tak szybko rosnace dziecko wydaje mi sie byc idealny!
Mozecie nazwac mnie ignorantka, ale nie bede ukrywac i przyznam szczerze, ze bardziej interesuje mnie moja kieszen i jakosc tkaniny z jakiej zostalo uszyte ubranko anizeli to, gdzie ciuszek zostal wyprodukowany...zreszta wiekszosc ubran szyta jest na dalekim wschodzie, nawet dla tych wiodacych marek na rynku. Fakt, ze Mikolaj rosnie jak na drozdzach i zwykle nosi ciuchy przez srednio 3 miesiace tez zacheca mnie do zakupow w ciut tanszych zrodlach. Podobaja mi sie bardzo ubranka z Next'a, ale ceny niestety dosc skutecznie odstraszaja mnie i o skompletowaniu tam calej synowej garderoby nie ma mowy.
Mlodziutki wzbogacil sie o kilka nowych pozycji (mama nie mogla sie powstrzymac i sobie tez zrobila maly prezent, a co!) i zadowoleni worcilismy na nasze poludnie.
Swoja droga, Syn jako kompan podczas zakupow sprawdza sie rewelacyjnie! Nie marudzi, siedzi grzecznie w wozku, a nawet czasem doradzi. Takich facetow przydaloby sie wiecej na swiecie!
Jedno jest pewne, cierpliwosci szopingowej napewno po Tacie nie odziedziczyl, dla ktorego zakupy to istna katorga.
Dla tych co nie wiedza, a mieszkaja na wyspach: od wczoraj w angielskich kinach wyswietlany jest polski film YUMA!
Kurcze, mam ochote wybrac sie na taki seans!
My primark kochamy !!! A do nexta wchodzimy tylko po dodatki , typu czapeczki czy buciki , no czasem zaszalejemy i zajdziemy po płaszczyk do zary ;)))
OdpowiedzUsuńA tramwaj - poważna sprawa ;)))
Ja tez bardzo lubie, nie lubie tylko tych tlumow i kilometrowych kolejek do kasy :)Jednak raz na jakis czas moge wycierpiec troche :)
Usuńjak Młody zniósł podróż tramwajem? pewnie miał sporo wrażeń.
OdpowiedzUsuńja uwielbiam Zarę, ale na co dzień nie kupuję tam ubrań, bo bym z torbami poszła. do codziennego biegania kupuję w F&F albo na allegro używane.
pochwal się nowymi nabytkami.
Podroz tramwajem- rewelacja!
UsuńJakby dziecka nie bylo :) Rozgladal sie dookola i patrzyl za okno- chyba mu sie podobalo :)
Postaram sie pstryknac fote przy okazji nastepnego postu :)
Kupilam min butki, ktore ma na sobie na zdjeciu (od razu chcial je zalozyc ;)).
Moje dzieciaki niestety nie znoszą zakupów i wyprawa z nimi to istna katorga ;)
OdpowiedzUsuńNo to mi sie poszczescilo :)
UsuńCzytałam recenzję Yumy u koleżanki i film nie zachwyca podobno ;/ Zresztą, co kto lubi ;) A faceci lubiący zakupy to rzadkość.
OdpowiedzUsuńTroche poczytalam recezji i faktycznie chyba nic specjalnego z tego Yumy...
Usuńwidze że banerek zmieniłas ... mały to tak jak moja najmłodsza poprostu isc z nia na zakupy to można osiwiec heeh pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńTak tak, banerek zmieniony :) Mialam 11 dni wolnego od pracy, takze zaszalalam troche :)
UsuńZakupy!!!
OdpowiedzUsuńMy się zaopatrujemy głównie w SH :) Mam obcykane swoje ulubione, i zawsze znajduje super rzeczy- za idealną cenę :)
Przyłączam się do Córki, poka, poka co nabyłas :)
Ja tez lubie SH. Oblecialam wszystkie w mojej okolicy, ale niestety kiepsko tam maja z dzieciecymi ciuszkami.
UsuńAle... znalazlam fajoska bluze (ma na zdjeciu) za jedyne 99 pensow :)
Nie kupilismy wcale tak duzo, bo tylko uzupelnialismy szafe, ale dolacze przy nast poscie :)
Kiedyś gdzieś przeczytałam, że kupowanie wyłącznie dla metki to objaw niedowartościowania ;) chyba coś w tym jest. Również nie kupuję w super sklepach. Uwielbiam Primark i ubolewam strasznie że w Polsce go nie ma... ;/
OdpowiedzUsuńsama przeważnie kupuję na wyprzedażach i firmowe ciuchy Oli dostaje od babć, cioć i wujków :D Młoda nie rośnie tak szybko więc sporo czasu chodzi w jednych ciuszkach :)
Podbijam - pokaż co kupiłaś :D
Pokaze, pokaze :)
UsuńCos w tym jest, co napisalas...
A Primark juz ma swoje sklepy w Berlinie, takze moze planuja dalsza inwazje na Europe :)
Ech... mamy ciocię w UK więc jednak szybciej nam do niej niż do Berlina... gdzieś kiedyś były pogłoski że i w Polsce ma być Primark więc kto wie :D Oby!
Usuńja z nexta dostałam trochę od Ciotki z UK :D no i na wagę można też dostać ;) za grosze :D a dziecko i tak szybko rośnie :D
OdpowiedzUsuńNo wlasnie...dzieci teraz tak szybko rosna, ze bezsensowne jest wydawanie fortuny na ciuszki, ktore zalozy kilka czy kilkanascie razy.
UsuńJak ja bym chciała mieć Primark w Polsce... :) My też Nexta lubimy, czasem coś zakupimy on-line. Uwielbiam kupować Synowi, nawet bardziej niż sobie :>
OdpowiedzUsuńZnam to uzaleznienie :)
UsuńPrimark najblizej to chyba teraz w Berlinie...