O tak, to pewne.
Oboje wpadlismy jak sliwki w kompot!
Jestesmy swiadomi, ze na taka milosc nie ma lekarstwa i w sumie dobrze, bo leczyc sie z niej nie chcemy!
Kiedys nie rozumialam ludzi zachwycajacych sie wlasnymi dziecmi.
Po narodzinach Mikolaja wszystko sie zmienilo, my sie zmienilismy.
Uwielbiamy, kochamy, tulimy i calujemy! A czasami nawet rozpieszczamy.
Oszalelismy do reszty, bo jak tu nie oszalec majac taki Skarb w domu???Tata ktoregos dnia pojechal na zakupy, chcial kupic sobie bluze.
I kupil. Przywiozl ze soba cos jeszcze - przemile misiowe wdzianko dla Mlodego.
Kiedy je ubiera mozna robic juz tylko jedno - gonic i tulic tego pluszaka!!!!
... i ciagac za ogonek! Poznajcie naszego prywatnego Mi (tlumaczenie: Mis)!
Na zdjeciach nizej przedstawiam Wam kolejnego zwierza, ktory zostal stworzony specjalnie dla nas przez Bee. Jest rewelacyjny i niesamowicie oryginalny! Mikolaj go po prostu uwielbia! Nazywa go Me, co w wolnym tlumaczeniu oznacza Lew! Bardzo sie cieszymy, ze z nami zamieszkal.
W paczce od Bee, procz Lwa i slodkosci znalezlismy jeszcze jedno cudenko- mala podusie z wyszytym imieniem i data urodzenia Mikolaja. Jest idealna do Mikolajkowego pudelka wspomnien.
Jeszcze raz dziekujemy za cudna niespodzianke!
Rewelka!!!! Osobisty pluszak :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej osobisty :)
Usuńwow ten misiek jest cuuuudny :D
OdpowiedzUsuńA jaki mieciutki... :)
Usuńa ja myślałam, że rodzeństwo się szykuje:P
OdpowiedzUsuńhaha! Ja na razie zatrzymamy sie na jednej sztuce :)
UsuńSame cudowności:)
OdpowiedzUsuńHahaha, ale misiak :D
OdpowiedzUsuńMisiu jest cudowny!
OdpowiedzUsuńDzieki Zizi za mile słowa:)
UsuńNie ma sprawy, jeszcze raz dziekujemy! x
UsuńCudne to misiowe wdzianko :) Dzieła Bee jak zwykle śliczne - ma kobieta talent :)
OdpowiedzUsuńI to spory ten talent Bee wyhodowala!
Usuńa ja myślałam, że to pluszak zabawka, a to wasz osobisty syn. no bajka!
OdpowiedzUsuńZawartosc jeszcze slodsza niz wierzchnia warstwa :)))
UsuńTo ja w takim razie tez wpadłam...:) superowy strój misia!
OdpowiedzUsuńI dobrze! Nie jestesmy sami w tym kompocie :)
Usuńjaki słodki:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny, ale macie szczęście :)
OdpowiedzUsuńa ja już tego misia znam :))))
OdpowiedzUsuńA ja wiem, ze Go znasz :)))
UsuńWdzianko misia obłędne :-)) I ja bym tuliła, takiego Misiaczka, a więc nie dziwię się :-)))
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :-) Poduszeczka fantastyczna :-)
Przebranie jest genialne! :)
OdpowiedzUsuńjej, misiol genialny!!! takiego to tylko miziać i tarmosić:)
OdpowiedzUsuńDokladnie, tak jak piszesz ;)
Usuńhahaa nie mogę to wdzianko jest boskie - gdzie go dorwaliscie?
OdpowiedzUsuńa to, że zachwycacie się własnym dzieckiem mnie nie dziwi bo macie super synka!
W TK Maxx'ie.
UsuńDochodze do wniosku, ze zachwyt rodzica nad wlasnym dzieckiem nie ma granic! :)
Cud miod. :-)
OdpowiedzUsuńI orzeszki!!!!
UsuńSuperaśny ten misiaczek:)
OdpowiedzUsuńjaki Cudny Miś!!!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Wasze szczęście jest podzielne i zaraźliwe ;)))
OdpowiedzUsuńMy tez mamy taka nadzieje ;)
Usuńbez czytania pewna byłam, że to miś, zwykły miś! a to dziecio-miś! :)))
OdpowiedzUsuńhaha! A tu taka niespodzianka :)
UsuńCudny jest ten misiek ;))
OdpowiedzUsuńAle fajne prezenty od Bee, lwionko słodkie i poduszka przytulanka;)0