J. to nocny marek.
Z rana dosc czesto ciezko mu wstac.
Dzisiaj weszlam do sypialni razem z moim osobistym pogromca spiochow.
Wystarczylo jedno haslo: “Mikolajku, pokaz gdzie Tata ma oczko”.
Zanim Synus zdazyl wskazac, tatowe oczka sie otwarly, a cialo w tempie
blyskawicznym podnioslo z poduchy.
Powiadam Wam, to lepsze niz budzik!
PS. Musze przyznac, ze mielismy dosc udany weekend.
Rozpogodzilo sie troche, takze byla okazja do naladowania akumulatorow.
Jest OK! Pozytywne mysli towarzysza mi od rana!
Cieszę się, że humorek dopisuje :) Słońce jednak dobrze wpływa na nastawienie ;)
OdpowiedzUsuńO tak! Slonce to niezawodne lekarstwo na chandre :)
UsuńHeheh :)
OdpowiedzUsuńVill, jak chcesz taki eco budzik, to do roboty ;)
UsuńNie trzeba baterii, budzi do skutku i to bez wciskania snooze :)
Polecam!
:) nie ma jak dobry sposób na pobudkę!
OdpowiedzUsuńCudownie, że jest dobrze... Mi, też jakoś różowo ostatnio spogląda się na świat ;)
Buziaczki :*
Dobrze byloby ten dobry humor na zawsze zatrzymac przy sobie :)
UsuńZyje sie wtedy o wiele latwiej...
Buziaki!
sposób na pobudkę - najlepszy! :) potem przyjdą plaskacze po policzkach i skakanie po łóżku w rytmie wojennych okrzyków: - Tata, wstawaj! ;)
OdpowiedzUsuńO jaaaa...
UsuńWyobrazilam to sobie- bedzie sie dzialo, oj bedzie :)
:D mama nie śpi więc tata niech też wstaje :D
OdpowiedzUsuńA jak- prawidlowo! :)
UsuńJak wszyscy, to wszyscy!
wyznaję taką samą zasadę :)
UsuńPogoda się polepszyła, to i nastrój lepszy wrócił :) u mnie podobnie - jest słońce jest uśmiech na twarzy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBojak sie nie cieszyc widzac slonce i niebieskie niebo za oknem?
UsuńDla mnie to wystarcza abu humor zagoscil na dluzej :)
Dobry sposób :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że w końcu pogoda Wam dopisała, nic tak nie poprawia nastroju jak słoneczny weekend!
Jestem jak najbardziej ZA!
UsuńOby czesciej slonce pokazywalo nam sie w weekendy :)
I tak włąsnie powinno być :D generalnie dlubanio-wkladanie paluszkow do wskazanego oka nigdy nie jest przyjemne hahaha
OdpowiedzUsuńPrzyjemne nie jest, ale jego zadowolona mina, ze udalo mu sie prawidlowo wskazac jest nie do opisania :)
UsuńWarto czasami sie poswiecic ;)
Świetny pomysł z tą pobudką, mój siostrzeniec kiedyś w podobny sposób obudził mojego męża :)
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze, ze dziala i natychmiastowo zmusza spiocha do powstania :)
Usuńgenialny pomysł!!! absolutnie wykorzystam!!!
OdpowiedzUsuńJuz niedlugo i u Was bedzie szalec taki dwunozny pogromca w sypialni :)
OdpowiedzUsuńhheheheh :D świetny wybudzacz :D
OdpowiedzUsuńFakt swietny :)
UsuńJa też jestem nocny marek a rano mogła bym spać ile się da, taką labę zawsze mam w niedzielę, ale takich pobudek na szczęście nie mam, delikatnie mnie tylko budzą jak jest już sniadanie na stole, inaczej bym nie wstała :)
OdpowiedzUsuńOj Ty, ale Cie rozpiescili! Ja tez chce taki niedzielny poranek!
Usuń:DDD Świetny sposób, na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuń:)Polecam!
Usuńswietny patent:P hihi
OdpowiedzUsuńWarty wyprobowania ;)
Usuńmoje małe za bardzo na spiovcha nie działaja mój sposób " burian obudz pana " a psiak że wielki wskakuje na łózko i zebami ściaga kołdre a jak to nie pomaga podszczypuje męża w cześc ciała jaka wystaje obojetne czy stopa czy co innego byle by dało uszczypnac zebami i pobudka gotowa
OdpowiedzUsuńhehehe dokładnie dzieci to doskonałe budzili. Mnie ostatnio Norb rozśmieszył, dostał chrupki kukurydziane do miseczki, wdrapał się z miską na łóżko i przystawił tacie do ust chrupka krzycząc tata AM a E się obudził z przerażeniem ;-) a ja miałam ubaw po pachy ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam na candy :-)
Usuńhttp://karlitka.blogspot.com/2012/07/urodzinowe-candy-slimakiem-do-celu.html
Nie dziwie sie :) Musialo to wygladac komicznie.
UsuńDzieciaczki sa po prostu rewelacyjne z tymi swoimi pobudkami :)
Dzieki za zaproszenie :)
Uśmiałam się jak nigdy. pomysł świetny, jutro sprawdzę czy zadziała na mojego męża...:)
OdpowiedzUsuńDobry sposób na tatę-śpiocha! :D Będę pamiętać o tym sposobie, jak Mój Mąż też tak będzie spać ;)
OdpowiedzUsuńHaha nasz tatuś też lubi pospać - za kilka miesięcy wypróbujemy Waszą metodę pobudki :)
OdpowiedzUsuń