niedziela, 1 lipca 2012
W czasie deszczu dzieci sie nudza
I nie tylko dzieci, dorosli rowniez. Przez ostatnie 13 miesiecy uzaleznilam sie od dwoch rzeczy- mojego Syna oraz spacerow w Jego towarzystwie. Wychodzimy czesto, praktycznie codziennie, czasami dwa-trzy razy dziennie jesli pogoda na to pozwala.
Jednak sa takie dni, kiedy non stop pada... od rana do samego wieczora. Bezustannie i uparcie leje sie z nieba i nie chce przestac. Wtedy zostajemy w domu i zadne licho nas stamtad nie jest wstanie wygonic. No chyba ze brak pieluszek. W takich sytuacjach matka narzuca na siebie przeciwdeszczowke, biorze Syna pod reke, folie na wozek i stawiamy czola zywiolowi!
W przypadku rezygnacji z dawki swiezego powietrza, murowane jest to, ze predzej czy pozniej oboje na glowy dostaniemy! Wyglada na to, ze Mikolaj, tak jak ja, uzaleznil sie od tych naszych spacerkow. Dziesiatki razy probuje namowic matke do wyjscia przynoszac jej buty do pokoju i pokazujac, ze mama na nogi ma zalozyc. Czasami mu sie udaje...
Dzisiaj znowu pada... a my mamy ostatnie dwie pieluszki ( mamine niedopatrzenie). W razie bomby dupno- sraczkowej lezymy i kwiczymy! Czeka nas musowe wyjscie, no chyba, ze przejdziemy na tetrowe, ktorych Ci u nas dostatek.
Wniosek z tego taki, ze Mikolaj i brak pieluch zawsze z kazdym lichem wygra!
***
Mikolaj dostal pierwsze zaproszenie w zyciu na impreze urodzinowa. Jego kumpel Christopher obchodzic bedzie roczek 15 lipca. Oczywiscie zaproszenie przyjmuje! Mam tylko nadzieje, ze osoba towarzyszaca w postaci mamy nie bedzie mu przeszkadzac.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A u nas też się właśnie rozlalo, paskudna pogoda...
OdpowiedzUsuńPrawda, paskuda sie przyczepila i jakos nie chce sie odczepic za bardzo...
UsuńU nas dziś upalnie. Bylismy na spacerku, ale małego ponad 30 stopniowy upał zmęczył szybko więc uciekliśmy do domku.
OdpowiedzUsuńOj brak pieluch z karzdym lichem wygra to prawda ;)
Jak ja Wam zazdroszcze tych 30 stopniowych upalow!
Usuńkochana kup kalosze i płaszcz przeciw deszczowy dla siebie również i zabawa po pachy murowana .. moje małe tez delikatnie mówiąc korby dostaja jak nie wyjda na pole pozdrawiam ciepluteko
OdpowiedzUsuńKalosze kupuje juz dobry rok, mysle, ze w tym roku sprawie sobie te cudenka!
UsuńMikolaj jeszcze nie chodzi tak dobrze zeby po kaluzach mogl skakac, ale to tylko kwestia czasu :)
teraz to nie masz wyjscia jak ci maluch zaczoł biegac hehe pozdrawiam ciepluteńko
UsuńU nas pada i wieje, że głowę chce urwać :/
OdpowiedzUsuńNo wlasnie...jeszcze ten beznadziejny wiatr :/
Usuńa u nas żar z nieba się leje i tez lepiej nie wychodzić. choć dwa spacery już dziś zaliczone :)
OdpowiedzUsuńTez chce!!! Chociaz tydzien lata chce!
UsuńWidzę książkę Chmielewskiej!! :)
OdpowiedzUsuńTak jest! jest i Chmielewska :)
UsuńMilo bylo Cie dzisiaj uslyszec!
i wzajemnie
UsuńU nas padało do południa i były burze. Później się jednak rozpogodziło i jest upalnie... :)
OdpowiedzUsuńO letniej burzy na wyspach mozna sobie tylko pomarzyc... ach, i to powietrze po burzy- uwielbiam!
UsuńCzy ulewa, czy mrozy zawsze wychodzimy ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie od rana upał nie do zniesienia.
pozdrawiam
Mroz nam nie straszny tak bardzo jak angielskie deszcze zwykle polaczone z polnocnym, zimnym wiatrem.
UsuńBuzka!
u nas jest super, dmucham w wasza strone ladna pogode... fuuuu, fuuuuuuu.....:)))
OdpowiedzUsuńps. super zdiecie i zizulka ciut wiecej widac niz zazwyczaj, śliczny chłopczyk:***
UsuńDziekuje i nieskromnie dodam, ze z przodu jest jescze piekniejszy :)
UsuńA u nas brak deszczu, żar leje się z nieba już drugi dzień, a moja rodzinka lubi raczej umiarkowany klimat.
OdpowiedzUsuńDla mnie idealne jest 26 stopni, ale upalem rowniez nie pogardze :)
UsuńTeż uwielbiam spacerki z synkiem, staram się zaopatrzyc we wszystko co niezbędne i siedzimy z synkiem po 5 h na dworze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę nieustannej radości ze spacerków:)
Ja tez zwykle biore ze soba jakies przekaski i wode dla Synka zeby nie wrcac do domu za wczesnie :)
UsuńDzieki i wzajemnie :)
U nas upał, aż się prosi o chociaż odrobinkę deszczu.
OdpowiedzUsuńMy znowu uwielbiam w deszczu spacerować, w płaszczach przeciwdeszczowych w kaloszach z parasolami, skaczemy sobie po kałużach.
Mikus jeszcze za maly...ale pewnie lada dzien bedzie gotowy na tego typu szalenstwa :)
UsuńDzisiaj na przyklad zlapal nas deszcz podczas wieczornego spaceru, zamiast zakladac folie na wozek, zalozylam mlodemu kaptur na glowe- ale sie cieszyl! Probowal lapac krople :)
U nas gorąco niesamowicie. 30 stopni w cieniu, dla nas aż za gorąco. Adaś w baseniku, a wieczorem spać mu ciężko, bo zaraz jest spocony, mimo że ubrany leciutko.
OdpowiedzUsuńJa też spaceruję, gdy pada deszcz. Mały zaczął się trochę buntować i chce wychodzić spod folii, ale chociaż jakieś szybkie zakupy nam się udaje zrobić.
Ooo, czarno na dworze się zrobiło... podobno burzę zapowiadają;-)
Trzymajcie się i poprawy pogody życzę.
Ja chce basenik dla Mikolajka!!!
UsuńSynek tez nie przepada za folia, kiedys bylo mu to obojetne, ale teraz kiedy zaslania mu sie widok na bum bumy zaczyna sie delikatnie mowiac bunt :)
A! Dzięki za zaproszenie do zabawy. Nadrobię, jak szybko się da;-)
OdpowiedzUsuńu nas ostatnio wieczorem burze straszą ;) ale tak to pogoda ładna i całe boże dnie na dworze :)
OdpowiedzUsuńZazdroscimy tych calych dni na sweizym powietrzu :)
UsuńU mnie też upał dziś niemiłosierny, więc choć na jeden dzień chętnie się zamienię z Wami na deszcz :D
OdpowiedzUsuńZalatwione :) Oddam za darmo nawet miesiac angielskiej pogody w Twoje rece za jeden upalny dzien :)
Usuńu nas w nocy była burza. p.s. wniosek genialny!!!!
OdpowiedzUsuńDzieki, dobrze miec w domu takiego pogromce lich wszelkich :)
UsuńBardzo Ci dziękuję za opinię, wiele dla mnie znaczy Twoje zdanie i to, że ktoś to w ogóle czyta ;-) Druga część powinna sie pojawić w tym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam z niecierpliwoscia :)
UsuńU nas taki gorąc teraz, że ciężko wytrzymać...Czekam na optymalną dla mie temperaturę 22 stopni :)
OdpowiedzUsuńMy też uzależnieni od spacerów jesteśmy, teraz zaliczamy jeden zaraz po śniadaniu, a drugi po 18 jak jest czym oddychać...
Spacerki sa genialne!
UsuńA teraz, kiedy Mlody jest coraz bardziej kumaty to nic nie zastapi nam tej przyjemnosci :)
Na czwartek zapowiadaja ladna pogoda (21C i slonce)...czekam cierpliwie i mam nadzieje, ze prognozy sie nie zmienia, bo wtedy mam wolne :)
Dla mnie idealne jest 24-26 stopni :)
Dodaje Twojego bloga do mnie ;) gdzie zapraszam Cię w wolnej chwili
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo :)
Usuń