niedziela, 9 czerwca 2013

Muzyka w zyciu dziecka

O tym jak ogromny wplyw w procesie wychowawczo – dydaktycznym dziecka ma muzyka wspominalam juz kiedys przy okazji naszych kolysankowych opowiesci. Nie tylko odzialywuje ona na sfere poznawcza i emocjonalna, ktora w duzym stopniu decyduje o sukcesach i porazkach dzieci, ale rowniez sluzy celom terapeutycznym (istotnie wplywa na usuwanie defektow rozwojowych w sferze slchowej, ruchowej, wzrokowej czy mowy). Wspaniale wspomaga dziecieca potrzebe ekspresji i ksztalci wyobraznie oraz postawe tworcza. Wplywa na rozwoj myslenia, aktywizuje, a takze synchronizje prace umyslu i ciala.
Jak widac muzyka jest niezastapiona i od pradawnych czasow uwazana byla za swoista wartosc w procesie wychowania czlowieka. Udowodniono, ze dzieci obcujace z muzyka latwiej pokonja trudnosci i szybciej sie rozwijaja.

Wg badan, nasze dziecko osiagajac wiek 2 lat, zetknelo sie juz z wiekszoscia nam znanych stylow muzycznych, a jego uszy przesluchaly ponad tysiac godzin roznej muzyki.
Wszechobecna melodia dopadala go wszedzie, poczawszy od muzyki w domu, kawiarni czy w sklepie, konczac na samochodowym odtwarzaczu. Naukowcy udowodnili, ze melodie sa latwiej przyswajane przez nasz mozg anizeli slowa. I jakby sie nad tym troche glebiej zastanowic, to prawda jest, ze wiekszosc z nas zna setki roznych piosenek na pamiec, ale niewiele z nas potrafi przytoczyc poezje, a czasami problemem dla nas jest doslowne powtorzenie dowcipu.
Otwierajac przed dzieckiem bogaty swiat muzyki, starajmy sie dbac o to, by serwowana mu dieta muzyczna byla atrakcyjna i dostosowana do jego mozliwosci percepcyjnych. Zachecajmy rowniez maluchy do tanca, bo to ruch pomaga z niej czerpac bez przeszkod i odnajdywac wciaz nowe brzmienia, poruszajace nieznane dotad struny w jego sercu. Nie badzmy tez rozczarowani, gdy nasz 2-latek zacznie klaskac radosnie do piosenki, ktora potrafi wzruszyc nas do lez.
Male dzieci nie zawsze potrafia zinterpretowac muzyki jako ponurej, bardziej czytelne sa dla nich uderzenia, szybsze odbierane sa jako szczesliwsze.
Rodzaj muzyki, ktory lubi Twoje dziecko zalezy tylko i wylacznie od jego osobowosci.
Ponoc introwestycy preferuja spokojna muzyke, ekstrawertycy siegaja czesciej po pop, a osoby poszukujace wciaz nowych wrazen hard rock.
Tak jak dorosli, male dzieci wykorzystuja muzyke do regulowania swoich emocji: spokojna mzyka uspakaja, a taneczna ekscytuje. Isnieja biologiczne dowody na to, ze szybkie rytmy muzyki sa wstanie przyspieszyc prace serca i przyczynic sie do calkowitej relaksacji i odprezenia dziecka, a co za tym idzie uwolnienia hormonow dobrego samopoczucia. Najbardziej przystepny dla dziecka jest rytm dwumiarowy, tak jak dwumiarowe sa czynnosci fizjologiczne typu bicie serca, oddychanie czy chodzenie. Odpowiednio dobrana muzyka dziala na dziecko wyciszajaco, uspokaja je.

Problem w tym, ze nie kazdy wie jaki tak naprawde rodzaj muzyki preferje nasz szkrab...
Nizej znajdziecie wskazowki, jak sie tego dowiedziec...
Przygotujmy sobie kilkanascie kawalkow muzycznych roznych stylow poczawszy od muzyki klasycznej konczac na metalu. Jesli nie posiadamy tak bogatej kolecji, youtube moze przyjsc z pomoca. Przez tydzien czasu puszczajmy wybrane kawalki i obserwujmy dziecko.

- W jaki sposob dziecko reaguje na dany kawalek?
- Czy porusza sie w rytm muzyki?
- Czy poprawia mu sie nastroj?
- Czy robi sie niegrzeczny, wyciszony, a moze bardziej gadatliwy?
- Zapytajmy dziecko czy mu sie dany utwor podoba i czy chcialby go uslyszec jeszcze raz.

Dzieci w wieku przedszkolnym zaczynaja preferowac pewne gatunki muzyki od innych. Znajomosc upodoban muzycznych naszego dziecka moze byc pomocna, gdy bedziemy chcieli je rozweselic lub uspokoic. 
Zrodlo:
"Child of Our Time" - Tessa Livingsote, Robert Winston 

A to juz jeden z tych top utworow Mikolaja, ktore nawet placz potrafia zamienic w piekny usmiech.

4 komentarze:

  1. Ciekawe jakiej muzyki będzie słuchał mój syn - może będzie hiphopowcem, a może rocka? No oby nie disco polo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Córka żywo reaguje na starego dobrego rocka, zdecydowanie bardziej lubi kobiece wokale. Ostatnio się wiele odmieniło w jej gustach muzycznych. Tak się złożyło, że w czasie jej drzemki słuchałam operę Tosca. Zaraz po przebudzeniu usiadła mi na kolanach i bardzo wsłuchiwała się w słuchane dźwięki. Rośnie mi mały koneser muzyki klasycznej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój Marcin juz pomału Olkowi pokazuje muzykę : "sluchaj Olke, to jest deep purple, a to jest gun's and roses"...
    Zobaczymy czy ich gusta muzyczne będą podobne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cos mi sie wydaje, ze J. by sie dogadal z Twoim Marcinem nie tylko w kwestiach pilki noznej ;)

      Usuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...