Uzywamy ekologicznych warzyw i miesa. Kupujac produkty szybko psujace sie, jak na przyklad mieso z kurczaka, dziele ja na male porcje obiadowe i wkladam do zamrazalnika. Tak samo traktowane sa przeze mnie wieksze warzywa, ktorych nie jestem w stanie zaserwowac mojemu bobasowi jednorazowo typu brokul, kalafior, dynia, a nawet pietruszka, ktorej zwykle do zupki dodaje tylko po kilka plasterkow. Reszte kroje na kawalki i gotowe do mrozenia. Tym sposobem zaoszczedzam czas i pieniadze...
Jak wiadomo, mamuski nie maja zbyt duzo czasu do dyspozycji, takze musi byc szybko, pysznie i przyjemnie!
Warzywa obieramy, kroimy na kawalki by skrocic czas parowania, myjemy, ewentualnie dokladamy jakies eko warzywko z zamrazalnika, do tego miesko ( rybe rowniez przygotowuje w ten sposob) . Wszystko gotujemy na parze przez 20-25min. Czas gotowania poszczególnych produktów może się różnić w zależności od tego, jakiego naczynia używamy oraz od wielkości i ilości kawałków. W przypadku mrozonego miesa, ukladam je na sitku jako pierwsze i gotuje przez 15 min, dopiero pozniej dokladam inne produkty. Warto dodac, ze warzywa przygotowane w ten sposob zachowuja wiekszosc skladnikow odzywczych. Dodajemy oliwe z oliwek. Miksujemy. Jesli zupka jest za rzadka, dodaje kleiku kukurydzianego, jesli za gesta- wody. Porcjujemy i gotowe!
Jesli mam do zrobienia obiadek z ryzem, zwykle gotuje go juz w czasie obierania warzyw. Dzieki temu spedzam w kuchni maksymalnie 15 minut.
***
Dzisiaj Tlusty Czwartek! Uwielbiam paczki...mniam...
Smacznego!
bede mam nadzieje tu zagladac w poszukiwaniui pozywnych i szybkich przepisow kiedy nasza mala sie urodzi:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZapraszam! Bedzie mi bardzo milo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSmacznie, szybko i zdrowo - obiad dla malucha idealny :) A czy można takie poporcjowane zupki mrozić? Ile trzymasz takie słoiczki? Aaa jeszcze pytanko - wszystkie dania podajesz w formie papki? Rybkę też? :)
OdpowiedzUsuńPytam na przyszłość :)
Wiekszosc zupek nadal podaje w formie papki. Jednak od jakiegos czasu, staram sie stopniowo wprowadzac do diety jedzonko o innej konsystencji. Zoltko, ktore podaje z zupka jest tylko rozgniecione widelcem. Tak samo ryz. Za kilka tygodni (po skonczeniu 9 miesiaca), planuje zaczac przyzwyczajac malucha do grudkowej konsystencji. Warzywka bede tarkowac lub rozgniatac widelcem.
UsuńRobiac zupke zwykle dziele ja na dwie porcje. Zjadane sa na bierzaco. Czasami jak wyjdzie mi jej troszke wiecej, jedna porcje zamrazam. Trzymam w zamrazalniku max 2 tygodnie.
Pozdrawiam i gratuluje 16 tygodnia ;)
szybki przepis na pyszną i zdrową zupkę dla maleństwa :-) super :-)
OdpowiedzUsuńParowar zmienia teraz naszą kuchnie i nasze życie :) Bataty na parze... Na razie tylko dla rodziców. Młody na razie zadowolony z mleka.
OdpowiedzUsuńOPL
Ja mam babycook (moze widzialas w mothercare), w ktorym robie na parze i blenduje, wiec gotuje codziennie, bo roboty przy ty malo:) A poza tym Adas zjada takie porcje, ze nie mialabym w czym i gdzie tego mrozic;) ciesze sie, ze w Anglii w supermarketach jest dostep do organicznego jedzenia:) z mies to na razie tylko kurczak i indyk, bo na rybe zle zareagowal. A Ty co jeszcze dajesz?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCena babycooka mnie odstraszyla na tyle mocno, ze postanowilam gotowac normalnych garnkach :)
UsuńProcz warzyw, o ktorych wspominalam przy okazji postu z przepisami daje mu jeszcze troche owocow: banan, gruszka, jablko, maliny, morele, arbuz. Z produktow zbozowych caly czas przymierzamy sie do kaszy gryczanej, bo na razie tylko ryz. Z przypraw kminek i majeranek.
Serwujemy tez roznego rodzaju kaszki mleczno-ryzowe, dajemy w lapke organiczne ciasteczka, chrupki kukurydziane, kromki chleba, jablka i marchewki.
Pozdrawiam!