sobota, 29 grudnia 2012

Kamila vs Jamie

Ostanio doszlam do wniosku, ze spokojnie moglabym konkurowac z Jamie Olivier jesli chodzi o czas przygotowania posilkow. Mi zajmuje to maksymalnie 15 minut, pozniej obiad "robi" sie sam. Fakt, po tych moich 15 minutach jadlo nie jest gotowe do podania na stol, ale tylko z powodu naszej miesozernosci i niecheci do kosztowania miesa zrobionego w tak krotkim czasie (chyba, ze mowa o wolowym steku).
Podczas gdy w godzinach poludniowych Mikolaj wlewa w siebie porcje mleka, ja udaje sie do kuchni, wlaczam 5 bieg i robie obiad wg wczesniej obmyslonego planu. Wypicie 210ml mlecznego plynu zajmuje mu okolo kwadransa, takze to moj czas jaki mam przeznaczony na pichcenie.
Na specjalne zyczenie Bee, przedstawiam Wam super latwy przepis na przepyszny krem z cukini.
Recepture na niego znalazlam w ksiazce kucharskiej, sprezentowanej mi przez babcie J. w ubiegle Swieta Bozego Narodznia. Przepis troche zmodyfikowalam, ale baze pozostawilam te sama.
Polecam, bo nie dosc, ze zupsko zdrowe to naprawde pyszne. No i dzidz lubi, a to dowod na to, ze warto sprobowac.

KREM Z CUKINII
  • 1-1.5l bulionu drobiowego (ja robie z 2l)
  • cukinia (dodaje 2, wtedy smak jest wyrazniejszy)
  • por
  • 3 ziemniaki (dodaje 5)
  • cebula
  • 2 zabki czosnku (dodaje conajmniej 5)
  • 150ml smietany
  • po kilka galazek natki i bazylii (zamiast natki i bazylii dodaje majeranek)
  • sol
  • pieprz
  • 10 dag parmezanu (z gouda czy edamskim rownie smaczna)
  • (grzanki z chleba, zrobione na oliwie z oliwek)
Por oczyscic, biala czesc pokroic w talarki. Cebule i czosnek obrac, posiekac. Cukienie umyc, pokroic w kostke. Ziemniaki obrac, umyc, takze pokroic w kostke. Bazylie oraz natke umyc, osuszyc, posiekac. Parmezan zetrzec na tarce o duzych oczkach. Chleb pokroic w kostke 1cm/1cm i podsmazyc na oliwie z oliwek. Rozgrzac oliwe z oliwek, wrzucic cebule, por i czosnek, smazyc przez 5 minut. Dolozyc ziemniaki i cukinie, smazyc okolo 10 minut. Warzywa przelozyc do garnka, zalac bulionem, dodac majeranek, gotowac 25 minut. Dodac polowe bazylii i natki, gotowac 5 minut. Zupe doprawic sola i pieprzem, przestudzic, zmiksowac. Wlac smietane, podgrzac. 
Zupe rozlac do miseczek, posypac parmezanem oraz bazylia i natka. Dodac grzanki i mozna zaczac palaszowac! 


Wczoraj J. obchodzil urodziny. Razem z Miko przygotowalismy mu mala niespodzianke.
Mama wyciela auto, literki i inne figury geometryczne, a Synek pieknie je poprzyklejal. No dobra, pomoglam mu z kolami i literami, ale reszte przykleil sam. Laurka miala byc rowniez pokolorowana kredkami, ale maly mistrzu po kilku kreseczkach zdecydowal, ze juz skonczyl, takze nie ingerowalam w Jego tworcze dzialanie.


Jak tam Wasze przygotowania do Sylwestra? Wybieracie sie gdzies na bal? 
My w kameralnym gronie spedzimy go w domu. 

31 komentarzy:

  1. Ja się nażaden bal nie wybieram;p A krem z cukinii pewnie pyszny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My bal mamy u siebie ;)
      Kruszynka rob zupsko, bo naprawde dobre!

      Usuń
  2. kremik wyglada smakowicie!Trzeba zrobic!
    A laurka- wypas;)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rob rob :) Jestem pewna, ze jesli lubisz smak cukinii, to krem przypadnie Ci do gustu.
      Pozdrawiamy

      Usuń
  3. ja nauczyłam się gotować z małym u boku. Lubię pichcenie, dlatego dania ekspresowe szybko mi się znudziły. Wspólna zabawa w kuchni okupiona jest mega bałaganem, ale za to obiad często jest dwudaniowy... a i deser się przytrafi od czasu do czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczesciarz z Twojego meza :)
      Moje dania raczej do ekspresowych nie naleza. Przygotowanie do gotowania (umycie warzyw, krojenie itp) zazwyczaj zajmuje mi kwadrans, a obiad gotuje sie duzo dluzej :)
      Ja tez lubie gotowac z Mikolajem. Nie zdarza sie to czesto, ale jednak czasem zdarza.

      Usuń
  4. Zupa brzmi smacznie, kopiuję przepis i na pewno wykorzystam :)
    A sylwester w domku, ale za to z najfajniejszymi chłopakami bo moimi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kopiuj i korzystaj :)
      U mnie ten mlodszy chlopak to pewnie nie dotrzyma do polnocy.
      Poprzedni Sylwester przespal i nawet nie drgnal jak zaczely strzelac fajerwerki, takze w tym roku pewnie bedzie podobnie :)

      Usuń
  5. Dziękuję za przepisy, brzmią smakowicie:)
    mam wszystko oprocz śmietany, eh.. a nosa mi sie niechce z domu wystawic:P
    chyba K. wyślę)
    Najlepszości dla J. laurka wyglada pieknie:)

    Bal robimy w domku, beda misie, nene i inne pluszki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze dania beda Wam smakowac :)
      Jesli u Was pogoda dzisiaj taka sama byla jak u nas to nie dziwie sie, ze nie chcialo Ci sie wychodzic. Leje od samego rana!
      Dzieki za zyczenia :)
      My chyba tez musimy zaprosic nasze miski, lwy i slonie. A niech sie zwierzyna bawi jak jest okazja ;)

      Usuń
    2. heheh ;) my picolo zakupimy i świętować będziemy, po wigilii obowiązkowo nas trzech plus zwierzyniec:)

      Usuń
    3. ps. leje i wieje bryyy.. byle do wiosny, a cukinie usmażylam w jajku obtoczoną w bułce z platkami owsianymi, Majce az sie uszy trzęsły:))
      nie mialam serca K. wyganiac do sklepu, przepis nastepnym razem wyprobuję:)

      Usuń
    4. Przyznam, ze cukinii jeszcze nigdy nie smazylam obtoczonych, co innego baklazany, ktore uwielbiam pod taka postacia.
      Musze sprobowac (i to dzisiaj!) zrobic Mikolajowi. W sumie dla takich szkrabow duzo lepsze, bo skorka latwo zjadliwa :)

      Majke bedziecie przytrzymywac do polnocy czy kladziesz ja spac normalnie?
      Ja kurcze nie bede miala sumienia Mlodego budzic, zreszta i tak chyba nic nie zrozumie co sie dzieje ;)

      Usuń
    5. Maja jak jej nie ululamy to zapewne wytrzyma do północy, ona jest niezniszczalna, czesto ja pierwsza zasypiam (zwlaszcza jak do pracy chodze)a Bee dalej wierci sie na łóżku:/ kiedy zasypia nie wiem :)
      Zobaczymy jak będzie, ale kłaść jej nie bedziemy...:)
      W tamtym roku dala radę:P

      Usuń
    6. No to macie w domu wytrzymala jednostke w domu ;)
      Ja klade Miko zwykle miedzy 20, a 21 bo po tych godzinach zamienia sie w mala marudke :)

      Usuń
    7. my mamy tak do kapieli, potem Maja jest jak nowo narodzona, podejrzewam że mamy cos pobudzającego w wodzie... normalne dzieci po kąpieli są zmęczone,następuje mniami i lulu.. u nas gdzie tam...
      :D

      Usuń
  6. sto lat dla J:)
    Przepis wypróbuję na pewno bo cukinie uwielbiamy w każdej postaci
    Sylwester w domu w sali puchowej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas sie mowi na tego typu impreze biala sala :)
      My podobnie ;)
      Dzieki za zyczenia, a zupke naprawde polecam jesli lubisz cukinie.
      Buziaki!

      Usuń
    2. o widzisz chociaż chyba już słyszałam o tej białej sali u kogoś ihihi:)

      Usuń
  7. Wszystkiego najlepszego dla męża :)
    Cukinię uwielbiam więc na pewno wypróbuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to przepis akurat dla Ciebie, bo smak cukinii w tej zupie kroluje.
      Smacznego i dziekuje za zyczenia :)

      Usuń
  8. Cudna laurka!! My w domu siedzimy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki, nie ma jak praca zespolowa :)
      Bez zdolnych raczek Mikolaja nie bylaby taka cudna.
      Czyli domowki gora! My tez na spokojnie bedziemy czekac za polnoca :)

      Usuń
  9. Piękne autko :D
    Synek ma przeurocze kapciuchy :D
    My na Sylwestra idziemy do moich rodziców w gości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki, staralismy sie :)
      Dzieki tym kapciuchom Miko przekonal sie do domowego obuwia :)
      Fajnie, bo Mala bedzie z Wami i pewnie bez problemow zasnie na "obcym" gruncie.

      Usuń
  10. tesciowa za wszelką cenę chce nas wygonic na bal ale my w ogole nie mamy ochoty...pragnę posiedziec w domu przy jakim sushi, winku i z filmami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapowiada sie ciekawie :) Uwielbiam sushi!
      Ja tez jakos balowego nastroju nie mam ostatnimy laty.
      Taka "domowym kapciem" sie stalam ;)
      Osob do opieki nad Malutkim brak, takze i tak wyjscie w naszym przypadku nie wchodzi w gre.

      Usuń
  11. super laurka, tata na pewno był zadowolony. A co do sylwestra to spędzamy go, jak to mówią na białej sali, czyli w domu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadowolony byl niemniej niz tworca, ktory w pewnym momencie zaczal sie laurka bawic i brum brumowac :)
      Biala sala nie jest zla, my tez sie tam wybieramy ;)

      Usuń
  12. Super przepis, brzmi pysznie!! :)
    A laurka piękna :)

    OdpowiedzUsuń

DZIEKUJE ZA KOMENTARZ!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...